KOFTA CZYLI MIELONE NA PATYKU

Kofta to danie popularne w Turcji, na Bliskim Wschodzie oraz Bałkanach. Zazwyczaj przyrządza się ją z mięsa jagnięcego lub wołowego z dodatkiem aromatycznych przypraw jak: kumin, cynamon, imbir, kolendra, papryka chili. Po naszemu to po prostu mięso mielone na patyku 😉
Szczególną popularność zyskała w Turcji, gdzie powstało prawdopodobnie kilkaset rodzajów tego dania, min. z kaszą bulgur, z ryżem, jajkiem, serem żółtym, pastą pomidorową, a także wersje bezmięsne z samej kaszy bulgur z dodatkami.
U mnie kofta powstała z ogólnodostępnego w Polsce mięsa wołowego z dodatkiem cebuli, czosnku oraz przypraw. Powiem szczerze, że poszłam trochę na łatwiznę, gdyż mięso przyprawiłam gotowymi mieszankami przypraw, które posiadałam w domu od firmy Evita- smakorientu.com: przyprawą harissa (chilli, kumin, kolendra, czosnek) oraz przyprawą garam masala (pieprz czarny, kolendra, goździki, kardamon, cynamon). Dzięki tym przyprawom mięso wyszło bardzo aromatyczne i niczym w smaku nie przypominało naszych polskich mielonych 😉 Szaszłyki piekłam w piekarniku i podałam z jogurtowym sosem z miętą, który idealnie komponuje się z tym daniem.



Składniki:
  • 500 g wołowiny
  • 1 jajko
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 4-5 łyżek bułki tartej
  • 1 łyżeczka przyprawy harissa Evita
  • 1 łyżeczka przyprawy garam masala Evita
  • sól, pieprz
  • olej
Wykonanie:

Wołowinę myjemy, osuszamy, a następnie mielimy. Cebulę oraz czosnek obieramy - cebulę kroimy w drobną kostkę, a czosnek przeciskamy przez praskę. Zmieloną wołowinę umieszczamy w misce, dodajemy jajko, bułkę tartą, pokrojoną cebulę, przeciśnięty czosnek oraz przyprawy. Mieszamy wszystko dokładnie dłonią, a następnie formujemy z mięsa walce, które nabijamy na patyczki do szaszłyków.
Patelnię grillową smarujemy odrobiną oleju, za pomocą pędzelka silikonowego i układamy szaszłyki. Smażymy około 2 min. z każdej strony, a następnie układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na około 15-17 min. 
Podajemy z sosem jogurtowym oraz ulubioną sałatką - u mnie: sos jogurtowy z miętą oraz surówka z kapusty pekińskiej z czerwoną papryką, pomidorem i kukurydzą.

P.S. Szaszłyki piekłam w piekarniku, ale również można je przygotować na grillu.














Komentarze

  1. Pyszności, uwielbiam takie kofty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę koniecznie zrobić. Mój mięsożerny mąż będzie zachwycony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie pomysły! :D nie dość ze pięknie sie prezentuje to jeszcze pewnie niebo w gębie <3
    http://czynnikipierwsze.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie jadłam, ale przyznaję, że to świetna alternatywa zwykłych mielonych!

    OdpowiedzUsuń
  5. huhu, taki tam mały kebabik :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kofta wyszła super :) Idealnie spakowało z frytkami i buraczkami. Polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo widzę, że przepis wypróbowany :) Dziękuję Kochana :*

      Usuń

Prześlij komentarz

Printfriendly

Copyright © Kuchnia MagdaLeny