Puzzle uwielbiam od dziecka, a teraz dodatkowo jako matka, bo dają mi chwilę oddechu, kiedy mój Mały jest pochłonięty układaniem. Małe klocki plączą mi się pod nogami w całym domu, ale i tak kupuję nowe, bo cieszy mnie zaangażowanie mojego dziecka w powstawanie obrazu i jego radość, kiedy po trudach związanych z dopasowaniem poszczególnych elementów, w końcu osiąga cel. Coraz częściej sięgam też po nietypowe puzzle, bo wtedy zabawa jest jeszcze ciekawsza i inspirująca.
Kto wymyślił puzzle?
Pierwsze puzzle stworzył pewien angielski geograf w XVIII w. Nakleił on mapę na deseczkę i wyciął wzdłuż granic państw, aby ułatwić naukę geografii swoim uczniom. Dziś największe, seryjnie produkowane puzzle mają ponad 32 tys. elementów, a największe ułożone i zgłoszone do Księgi Rekordów Guinessa zawierały dokładanie 551 232 kawałki i zostały ułożone przez wietnamskich studentów. Moda na puzzle nie mija, wręcz przeciwnie, jest ich coraz więcej, a w ofercie oprócz tradycyjnych pojawiają się też nietypowe puzzle, różniące się od zwykłych formą, kształtem i materiałem wykonania. To pokazuje, że lubimy układanki i są one rozrywką nie tylko dla małych, ale też dla dorosłych.
Kiedy obchodziłam 18 urodziny, poprosiłam moje koleżanki, żeby kupiły mi puzzle z 3000 kawałków, które pięknie prezentowały się na witrynie miejscowej księgarni. Nigdy ich w całości nie ułożyłam, choć byłam całkiem blisko. Jednak pamiętam te godziny spędzone nad pejzażem Alp, u podnóża których rozciągała się wielka łąka pełna kwiatów. Miałam zamiar ułożony obraz umieścić w ramie i powiesić na ścianie na pamiątkę mojej żmudnej pracy. Obraz z tyloma szczegółami był strasznie trudny do ułożenia, ale znalazłam system i udawało mi się to. Tak właściwie to lubiłam samo układanie, był to dla mnie odpoczynek, rodzaj wyciszenia i gimnastyka dla umysłu. Jakie jeszcze korzyści przynosi układanie puzzli? Przede wszystkim układanie obrazów z kawałków stymuluje mózg, dlatego poleca się tę zabawę dla dzieci i ludzi starszych, mających problemy z pamięcią.
Dlaczego warto układać puzzle?
Puzzle pomagają też rozwijać inne umiejętności:
- rozwijają wyobraźnię,
- uczą cierpliwości, ćwiczą koncentrację i pamięć,
- ćwiczą umiejętności manualne, uczą dokładności i precyzji,
- układanie puzzli angażuje obie półkule mózgu, co dobre jest jako ćwiczenie dla naszego umysłu,
- rozwijają umiejętności przestrzenne oraz wzrokowe,
- pogłębiają wiedzę, szczególnie puzzle tematyczne, np. ze zwierzętami czy cyferkami,
- układane w grupie to świetna zabawa i integracja,
- ułożenie całości buduje poczucie sukcesu i daje motywację do dalszego układania.
Z tych wszystkich powodów nie żałuję pieniędzy na puzzle, ale też nie stronię od wyszukiwania puzzli nietypowych i wszelkiego typu układanek, szczególnie, że jest ich na rynku bardzo wiele, począwszy od drewnianych, a także 3D i puzzli – rzeźb. Kilka zwróciło moją uwagę i jest to ciekawa alternatywa dla amatorów układanek:
Puzzle ramkowe
Polecam te puzzle szczególnie, aby zająć dziecko w podróży. Dzięki temu, że trzymają się w ramce, można je układać na kolanach. Poza tym nie mają pudełka, są płaskie, a co za tym idzie, łatwe do przechowania, bo zajmują mało miejsca. Pierwsze w naszym domu tego typu puzzle były drewniane i przedstawiały różne pojazdy. Niektóre z tych układanek, na przykład cyfry i literki, pomagają w nauce czytania i liczenia, a młodszym dzieciom w rozpoznawaniu kształtów. Dla dzieci od 3 lat.
Puzzle wielowarstwowe
Ciekawa propozycja to puzzle z serii George Luck, które układane warstwowo tworzą obraz. Wykonane z drewna, kolorowe i drobiazgowo powycinane, zostały zaprojektowane z myślą o rozwijaniu umiejętności dłoni, rozpoznawania kształtów i następstw.
Puzzle 3D
Najczęściej z takich puzzli układa się budowle, pojazdy czy zwierzęta. Wykonane z drewna lub pianki nie są łatwe do ułożenia, dlatego polecane są dla starszych dzieci. Wymagają wyobraźni przestrzennej i wytrwałości. Propozycja firmy Ravensburger.
Puzzle kuliste
Puzzle w formie kuli dostał na urodziny mój średni syn. Składały się one z dwóch obręczy, które po połączeniu tworzyły zaczątek do układanie obu półkul. Elementy wykonane z plastiku były ponumerowane i oznaczone kolorem. Dzięki temu wiadomo było z której strony układać obraz. Muszę powiedzieć, że kula była trwała i trzymała się w całości nawet przy turlaniu po podłodze.
Puzzle – rzeźby
Te przypominające trochę drukowanie 3D puzzle znalazłam w internecie przypadkowo. Na podstawę z tworzywa sztucznego z pionowymi prowadnicami nakłada się kolejne warstwy w odpowiedniej kolejności. W miarę nakładania kolejnych elementów powstaje rzeźba.
3d Crystal Puzzles
Wyobrażam sobie, że jest to mega trudna do ułożenia układanka. Zresztą większość z nich przeznaczona jest dla dzieci od 14 lat. Przeźroczyste, wycięte w skomplikowane kształty i jeszcze do tego przestrzenne. Po ułożeniu tworzą dekoracyjny gadżet, który dodatkowo po podświetleniu daje niesamowity efekt.
Puzzle neonowe
Bardzo ciekawa propozycja firmy Dino. Są to puzzle, które świecą w ciemności. Na obraz nałożona jest fluorescencyjna farba, która w ciemności emituje zarys postaci i elementów tła. Do wyboru są wersje dla młodszych dzieci (od 5 lat, 100 elementów XL) i starszych dzieci (od 15 lat, 1000 elementów).
Jeśli kochacie puzzle, układajcie je bez względu na wiek i formę w jakiej występują. Warto ćwiczyć mózg, koncentrację i cierpliwość, przy okazji bawiąc się i relaksując. Jak widać, jest to świetna rozrywka nie tylko dla dzieci.
Mateusz miał swoją fazę na puzzle niestety jakoś mu przeszło.. może kiedyś do tego wróci teraz jest etap gier planszowych, średni syn nie pałał zainteresowaniem puzli raczej traktował to jako obowiązek a nie przyjemność więc po prostu puzzle czekają na najmłodszego synka :D zobaczymy czy mu się spodobają obecnie ma fazę poczytaj mi mamo… :D a te puzle z zadaniami matematycznymi są mega :D
Właśnie też mi się one spodobały, ktoś miał fajny pomysł na naukę matematyki przez zabawę.