NA CZARNEJ LIŚCIE - JAKICH SUBSTANCJI I KOSMETYKÓW UNIKAĆ W CIĄŻY



niebezpieczne kosmetyki w ciąży



W czasie ciąży kierując się dobrem nienarodzonego dziecka zmieniamy swoje nawyki żywieniowe oraz rezygnujemy z używek typu alkohol, papierosy czy kawa. Ponieważ w tym szczególnym okresie mamy realny wpływ na zdrowie i rozwój dzidziusia, staramy się wyeliminować lub przynajmniej zminimalizować wszystkie potencjalnie szkodliwe czynniki. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy, że tak banalne i pozornie bezpieczne produkty jak krem do twarzy czy antyperspirant mogą zwiększać ryzyko poronienia oraz powodować powstawanie wad wrodzonych u rozwijającego się płodu. Poniżej przedstawiam listę substancji oraz kosmetyków, jakich powinny unikać kobiety w ciąży oraz karmiące mamy.



- KWAS SALICYLOWY I JEGO POCHODNE - występuje głównie w kosmetykach przeciwtrądzikowych oraz w kosmetykach do cer tłustych oraz peelingach. Może powodować zaburzenia około porodowe, wady serca u dziecka oraz problemy z krzepliwością krwi u noworodka.

- TRIKLOSAN - zawierają go niektóre mydła i żele antybakteryjne, może być także obecny w kremie, antyperspirancie, płynie do płukania ust czy paście do zębów. Ma zdolność przenikania do płodu oraz do mleka matki. Może powodować zaburzenia hormonalne, problemy z rozwojem płciowym u dzieci, kłopoty metaboliczne, może spowalniać rozwój psychiczny i fizyczny.

-TETRACYKLINY - wykorzystywane w kosmetykach przeciwtrądzikowych. Działają toksycznie na wątrobę kobiet w ciąży oraz mogą uszkadzać płód.

- RETINOL - stosowany w kosmetykach przeciwstarzeniowych oraz przeciwtrądzikowych. Ma działanie teratogenne i może powodować ciężkie wady rozwojowe u płodu jak np. wodogłowie lub małogłowie, wady sercowo-naczyniowe, dysmorfię twarzy. Tak silny wpływ witaminy A i jej pochodnych na płód udowodniono w przypadku preparatów doustnych, jednak z oczywistych powodów nikt nigdy nie testował kosmetyków z retinolem na ciężarnych, dlatego na wszelki wypadek zaleca się ich unikać.

- KWASY OWOCOWE - występują w kremach, peelingach, tonikach czy żelach do twarzy. Nie mają wpływu na rozwój dziecka, ale zwiększają podatność na występowanie podrażnień, alergii i przebarwień u kobiet w ciąży. Więcej informacji o rodzajach i działaniu kwasów znajdziecie TUTAJ

- FILTRY PRZENIKAJĄCE - ( Etylhexyl Methoxycinnamate - Octylmethoxycinnamate; Benzophenone-3; 4-Methylbenzylidene Camphor; Octyl Dimethyl PABA ) występują w kosmetykach przeciwsłonecznych, pielęgnacyjnych oraz produktach do makijażu. Mają zdolność przenikania do krwiobiegu, naśladują działanie hormonów i mogą działać kancerogennie. 

- OLEJKI ETERYCZNE - szeroko stosowane w kosmetyce i aromaterapii. Szczególnie niewskazane jest używanie skoncentrowanych olejków w pierwszym trymestrze ciąży, gdyż niektóre z nich mogą powodować skurcze macicy i poronienia. Wśród olejków niezalecanych w okresie ciąży znajdują się: kamfora, majeranek, jałowiec, melisa, mirra, rozmaryn, szałwia, hyzop, liść laurowy, dzięgiel, drzewo cedrowe, szałwia, koper włoski, kmin, citronella, pietruszka, gałka muszkatałowa, oregano, tymianek.

- PIŻMO SYNTETYCZNE - tańszy zamiennik piżma naturalnego, który może występować w kompozycjach zapachowych kosmetyków. W dużych stężeniach ma wpływ na gospodarkę hormonalną i może zakłócać prawidłowy rozwój nienarodzonego dziecka.

- FLUOR - znajduje się w pastach do zębów oraz płynach do płukania ust. W większych stężeniach może być szkodliwy, ponieważ ma zdolność przenikania przez łożysko i może powodować zaburzenia w rozwoju mózgu u płodu.

- FTALANY - występują w lakierach do paznokci i do włosów, mydłach, szamponach, piankach do włosów, dezodorantach. Łatwo przenikają przez łożysko do płodu. Zaburzają prawidłową pracę układu hormonalnego, wpływają na płodność i przebieg ciąży. Mogą powodować powstawanie wad wrodzonych u dzieci, niską masę urodzeniową oraz przedwczesny poród.

- ANTYUTLENIACZE BHT BHA PARABENY - występują w kremach, balsamach, kosmetykach do kąpieli. Mogą mieć działanie toksyczne i rakotwórcze oraz powodować alergie i stany zapalne.


Powyższe substancje znajdziemy w  większości drogeryjnych kosmetyków, dlatego będąc w ciąży powinnyśmy przejrzeć swoją kosmetyczkę oraz sprawdzić składy INCI posiadanych preparatów. Warto jednak do sprawy podejść racjonalnie i podkreślić, że owe substancje mogą być szkodliwe dla ciebie i dla twojego dziecka tylko, jeśli będą stosowane w dużych stężeniach. Dlatego nie dajmy się zwariować i nie pozbywajmy się od razu wszystkiego, co zawiera chociażby śladowe ilości któregoś składnika z "czarnej listy". Raczej wątpię, aby żel pod prysznic zawierający parabeny mógł nam wyrządzić jakąś szkodę. Jednak warto ograniczyć ilość stosowanych kosmetyków oraz częstotliwość ich używania, gdyż np. biorąc prysznic dwa razy dziennie, myjąc włosy raz dziennie, nakładając na nie odżywkę, wcierając w ciało balsam, nakładając na twarz krem i puder, myjąc i kremując dłonie kilka razy dziennie, lakierując włosy, malując codziennie paznokcie, mamy już do czynienia z dosyć dużą dawką różnej chemii, która może mieć znaczący wpływ na naszego dzidziusia. Najbezpieczniej jeśli po prostu ograniczymy ilość nakładanych na ciało kosmetyków, a część z nich zastąpimy tymi przeznaczonymi specjalnie dla kobiet w ciąży.

Spodziewając się maluszka zdecydowanie ograniczyłabym lub nawet całkowicie zrezygnowała z używania następujących kosmetyków:

- kremów, peelingów, żeli czy toników do cery trądzikowej zawierających kwas salicylowy, retinoidy, triklosan, tetracykliny

- kremów i preparatów przeciwstarzeniowych zawierająych retinol

- samoopalaczy oraz kremów i balsamów do opalania z filtrami przenikającymi (najlepiej jest używać tych z filtrami mineralnymi)

- lakierów i pianek do włosów, 

- lakierów do paznokci zawierających ftalany i toluen

- mydeł, żeli, antyperspirantów, past do zębów i płynów do płukania jamy ustnej zawierających triklosan

- past do zębów i płynów do płukania ust z dużą zawartością fluoru

- farb do włosów w pierwszym trymestrze ciąży

- czystych olejków eterycznych zwłaszcza w pierwszym trymestrze ciąży

- preparatów wyszczuplających oraz antycellulitowych zawierających kofeinę i wyciąg z kasztanowca ( mogą być przyczyną żylaków )

- wosku do depilacji nóg w przypadku tendencji do pękających naczynek i żylaków.


A to substancje potencjalnie szkodliwe w czasie ciąży, które znalazłam w swoich kosmetykach:

kwas glikolowy w żelu do mycia twarzy



formaldehyd w odżywce do paznokci

toksyczne kosmetyki w ciąży


fluor w paście do zębów



chlorobutanol w płynie do płukania jamy ustnej

płyny do płukania jamy ustnej niebezpieczne w ciąży


parabeny w żelu pod prysznic



antyutleniacz BHT w antyperspirancie








Dziękuję za odwiedziny. Każda wizyta i komentarz sprawiają mi wielką radość oraz motywują do dalszej pracy nad blogiem. W miarę możliwości staram się odpowiadać na komentarze oraz odwiedzać blogi osób, które zostawiły tu po sobie ślad. Na blogu korzystamy z zewnętrznego systemu komentarzy Disqus. Więcej na ten temat znajdziesz w Polityce Prywatności bloga.