Jajka faszerowane (na ciepło)

Moje ulubione danie z jajek. Niektórzy serwują je tylko na Wielkanoc, ja robię takie jajka dużo częściej. 

Proste i szybkie do wykonania. Można przygotować je wcześniej, a potem podsmażyć. Najtrudniejszym etapem przygotowania jest umiejętne przecięcie skorupek na pół, wymaga to trochę wprawy i cierpliwości, oraz ostrego noża.

Składniki:

9 jajek
250 g pieczarek
1 mała cebula
2 łyżki natki pietruszki
2 łyżki szczypiorku
1 łyżka musztardy
2 łyżki majonezu
sól i pieprz do smaku
bułka tarta 
masło lub olej do smażenia

Jajka gotujemy na twardo, wkładając je najpierw do zimnej wody i doprowadzając do wrzenia. Gotujemy przez 10 minut na małym ogniu. Zostawiamy do wystudzenia.

Cebulę i pieczarki obieramy i kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej, podsmażamy lekko cebulę, a następnie pieczarki. Zostawiamy do wystudzenia.

Siekamy drobno natkę i szczypiorek.

Jajka przecinamy na pół bardzo ostrym nożem, uważając aby skorupki się nie pokruszyły. Białka i żółtka wyjmujemy ze skorupek, siekamy w kostkę, przekładamy do miski.

Do jajek dodajemy podsmażoną cebulę i pieczarki, natkę, szczypiorek, musztardę i majonez. Solimy i pieprzymy do smaku, a następnie wszystkie składniki dokładnie mieszamy.

Skorupki jajek napełniamy farszem i obtaczamy w tartej bułce. 
Smażymy na małym ogniu, na rozgrzanym maśle lub  oleju, aż panierka ładnie się zarumieni. 
Podajemy na gorąco.

Smacznego :)