Pokazywanie postów oznaczonych etykietą makaron. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą makaron. Pokaż wszystkie posty

środa, 13 lutego 2019

najprostszy makaron z krewetkami

Zawsze chciałaś spróbować sama zrobić krewetki, ale się bałaś?Nic prostszego: gotujemy makaron, szklimy cebulę, pomidorki dusimy w winie, dodajemy krewetki, posypujemy parmezanem i jest. wykwintne danie w 20 minut. U nas od wielu miesięcy, co niedziela, zastępuje schabowe :D


Składniki(na 2 porcje)
- 20 krewetek
- 1/2 opakowania makaronu
- 300 g pomidorków koktajlowych
- 100 ml wytrawnego bałego wina
- 50 g masła
- pęczek natki pietruszki
- 100 g parmezanu
- średnia cebula
- 2 ząbki czosnku

Makaron gotuję al dente w duuuużej ilości osolonej wody.

W głębokiej patelni rozgrzewam łyżkę masła. Dodaję posiekaną cebulkę plus czosnek. Gdy się zeszklą, dodaję przekrojone na połówki pomidorki, pozostałą część masła i wino. Przykrywam, zmniejszam ogień i duszę aż pomidorki zaczną się rozpadać. 

Dodaję krewetki (najlepsze będą surowe, wcześniej rozmrożone i obrane z pancerzyków), makaron, parmezan i natkę pietruszki, przyprawiam solą i pieprzem do smaku.

Dokładnie mieszam, przekładam na talerze gdy krewetki będą różowe.


poniedziałek, 23 lipca 2018

makaron z krewetkami w pikantnym sosie mascarpone

Krewetki nigdy nie zawodzą. A ja takie znajomości sobie cenię :)
Mogłabym tak codziennie - makaron i krewetki. W maju przeplatane szparagami i jajem z płyyynniutkim żółtkiem. Ale to nie ten wpis. Krewetki to sposób na szybkie danie do zrobienia po pracy, przed wizytą niespodziewanego gościa, czy po prostu w leniwą niedzielę kiedy nie mamy zamiaru spędzić w kuchni więcej niż 20 minut. Co tu dużo gadać - to danie jest idealne zawsze. 
Mam wrażenie, że nadal wiele osób się ich boi. A serio - trudniej usmażyć dobrego schabowego niż zrobić dobrą krewetkę. 
Są dwie zasady:
1. Pilnujemy by krewetka była pozbawiona jelita. A więc czarnej nitki na górnej części krewetki. Obrane mrożone krewetki z pewnością będą już obrane, natomiast te w pancerzach trzeba rozciąć bardzo ostrym nożem i wyjąć jelitko.
2. Krewetki potrzebują minimum czasu na patelni. Najlepiej nie zostawiać ich samych ani na chwilę. Jeżeli kupimy już gotowane - 3 minuty na mocnym ogniu i gotowe. Jeżeli dostaniemy świeże, surowe - poddajemy temperaturze aż nabiorą różowego koloru.




Składniki:
podaję na 2 porcje
- krewetki- ilość dowolna, jaką życzycie sobie zjeść ja lubię sobie nie żałować, robię po 8 - 10 na osobę
- garść pomidorków koktajlowych
- 250 g mascarpone
- 4 ząbki czosnku
- średnia cebula
- 1 papryczka chili
- łyżka lub dwie soku z cytryny
- 2 łyżki masła
- grubo mielony pieprz i sól morska do smaku
- świeża bazylia
- 1/2 opakowania makaronu

Makaron gotujemy al'dente w mocno osolonej wodzie z odrobiną oliwy.

W tym czasie na patelni mocno rozgrzewamy łyżkę masła, dodajemy posiekany czosnek i papryczkę chilli. 

Gdy czosnek nabierze lekko złotego koloru dodajemy posiekaną cebulę.

Gdy cebula się zeszkli i nie będzie chrupała pod zębami dodajemy pokrojone na połówki pomidorki koktajlowe wraz z drugą łyżką masła. Przykrywamy i dusimy 5-7 minut.

Dodajemy krewetki i smażymy razem 2 minuty.

Teraz czas na mascarpone. dzielimy je na kilka części, by szybciej się rozpuszczało i wykładamy na patenie. Podlewamy kilkoma łyżkami wody z gotowania makaronu, by sos nie był zbyt gęsty. 

Przyprawiamy solą, sokiem z cytryny, pieprzem i świeżą bazylią.

Makaron odcedzamy, wrzucamy na patenię i dokładnie mieszamy z sosem.

Smacznego <3

czwartek, 19 kwietnia 2018

makaronowa zapiekanka z męsem mielonym, papryką i pieczarkami

Przedstawiam Wam Panią Zapiekankę. Jedyną do której regularnie wracam. Zwykle jesienią, kiedy papryka jest najpyszniejsza i jej zapach w całym domu cieszy najbardziej. Można zrobić wieeelką porcję, bo odgrzewana jest równie pysza. Pod warukiem, że użyjecie makaronu 100% durum i ugotujecie go al'dente. 


Składniki:
- opakowanie makaronu świderki 100% durum
- 600g mięsa mielonego z łopatki
- 1/2 kg pieczarek
- 2 duże, czerwone papryki
- średnia cebula
- 400g ulubionego sera żółtego
- oliwa z oliwek
- bazylia, oregano
- sól, pieprz, czosnek granulowany

Makaron gotuję al'dente w dużej ilości osolonej wody z łyżką oliwy. Odcedzam, przelewam zimną wodą, wkładam spowrotem do garnka. Polewam 3 łyżkami oliwy z oliwek, dodaję oregano, bazylię, sól, 3/4 startego sera i 1/2 opakowania czosnku. Dokładnie mieszam. 
3/4 tak przygotowanego makaronu wykładam na dno naczynia do zapiekania.

Na patelni rozgrzewam dwie łyżki oliwy. Szklę posiekaną w kostkę cebulę. Dodaję oczyszczone i pokrojone w plasterki pieczarki. Doprawiam solą i pieprzem do smaku. Duszę pod przykryciem ok 10 minut. Po tym czasie zdejmuję pokrywkę, zwiększam ogień i smażę aż woda odparuje, a pieczarki lekko się zarumienią.
Wykładam do naczynia na warstwę makaronu.

Na patelni mogno rozgrzewam łyżkę oliwy. Wrzucam mielone mięso i smażę na dużym ogniu często mieszając aż się zarumieni. Doprawiam solą i pieprzem do smaku. 
Wykładam równomiernie na pieczarki.

Na pozostały na patelni tłuszcz wrzucam pokrojoną w kostkę paprykę, lekko solę. Przykrywam i duszę aż zmięknie.
Wykładam do naczynia, następnie dodaję pozostały makaron i ser żółty. 

Zapiekam w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni ok 30 minut.

Smacznego <3

niedziela, 5 listopada 2017

Zapiekanka makaronowa z łososiem i szpinakiem

Z zapiekankami mamy tak, że raczej za sobą nie przepadamy. Nawet nie jestem w stanie określić dlaczego. Nie i już. Ale tutaj wpadłam po uszy i jest miłość. Mocno czosnkowa i śmierdząca gorgonzolą.

Składniki:
- 400 g ulubionego makaronu 
- opakowanie mrożonego szpinaku
- 4 ząbki czosnku
- dwie średnie cebule
- 100 g gorgonzoli
- 50 g mozzarelli
- 150 ml śmietanki 30%
- garść pomidorków koktajlowych
- 300 g łososia wędzonego
- łyżka masła
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Makaron gotujemy w moco osolonej wodzie al'dente. Odcedzamy i prelewamy zimną wodą.

Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła, wrzucamy posiekaną cebulę i czosnek. Gdy się zeszkli dodajemy zamrożony szpinak. Przykrywamy i czekamy aż szpinak się rozmrozi od czasu do czasu mieszając. 
Dodajemy sól, pieprz i dusimy jeszcze chwilę. Cała woda powinna odparować.

Gotowy szpinak mieszamy z ugotowanym makaronem i przekładamy do naczynia żaroodpornego.

Do rondelka wlewamy śmietankę dodajemy pokruszoną gorgonzolę i startą mozzarellę. Cały czas mieszamy do rozpuszczenia się serów. 
Dodajemy szczyptę soli, pieprz i odrobinę gałki muszkatołowej. Wylewamy na makaron.

Na makaronie układamy kawałki łososia i połówki pomidorków koktajlowych lekko wciskając w makaron.

Zapiekamy w 200 stopniach ok 15 minut.

Smacznego <3

niedziela, 10 września 2017

tagliatelle z grzybami leśnymi

No dobra, trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: wakacje się skończyły i można powiedzieć, że mamy jesień. Jesień ma swoją zasadniczą zaletę jaką są grzyby. W tym roku jesień zaszalała i grzyby są wszędzie. Moje podgrzybki na ten przykład znalazłam wczoraj na spacerze. w mieście (!) Oczywiście nie byłam w stanie przejść obbok nich obojętnie, a w mojej głowie piętrzyły się pomysły co z nich wyczaruję.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie postawiła na makaron. A że jesień ma swoją drugą, zasadniczą zaletę: wyciągamy swetry i kończymy z letnim wciąganiem brzucha, makaron jest meeega kaloryczny.


Składniki:
- 300 g grzybów leśnych (u mnie podgrzybki)
- niewielka cebula
- 3 ząbki czosnku
- 200 ml śmietanki 30%
- 3 łyżki pecorino romano (można zastąpić parmezanem)
- 2 żółtka
- pęczek natki pietruszki
- łyżka masła
- łyżka oliwy
- sól i pieprz do smaku
- łyżka soku z cytryny
- 8-10 gniazd makaronu tagliatelle

Makaron gotuję al'dente w dużej ilości osolonej wody z odrobiną oliwy.

Cebulę i czosnek siekam. Na patelni rozgrzewam łyżkę masła i oliwy.
Na rozgrzany tłuszcz wrzucam cebulę i czosnek. Smażę chwilę często mieszając.

W tym czasie kroję grzyby w plastry. Kawałki grzybów powinny być spore, bo podczas smażenia znacznie stracą na objętości. 

Grzyby dodaję do zeszklonej cebuli i czosnku, skrapiam sokiem z cytryny, przykrywam i duszę na średnim ogniu ok 10 minut. Po tym czasie zdejmuję pokrywkę zwiększam ogień i smażę aż woda odparuje, a grzyby się zarumienią.

Dodaję śmietankę, zmniejszam ogień i gotuję, aż sos zgęstnieje.

Dodaję natkę pietruszki, sól i pieprz do smaku. Uważamy z solą, ponieważ ser też jest słony. 

Do sosu dodaję makaron dokładnie mieszam. Jeżeli po ugotowaniu zdążył już ostygnąć, podgrzewamy aż stanie się gorący. 

Zestawiamy patelnie z ognia, dodajemy żółtka i ser. Dokładnie mieszamy i wykładamy na talerze. 

Posypujemy natką pietruszki i serem.

Smacznego <3

piątek, 21 lipca 2017

tagliatelle z kurkami


Trochę Was zaniedbałam. I nie będę tu pisać, że brak czasu czy inne życiowe sprawy. Zwyczajnie latem nie chce mi się stać przy garach i nie ma innego usprawiedliwienia. 
Mam dla Was przeprosinowy makaron z kurkami. Klasyk, ale wiem, że bardzo klasyki lubicie :)



Składniki:
- 1/2 opakowania makaronu tagliatelle MALMA
- pojedynczy filet z kurczaka 
- 250 g kurek
- mała cebula
- 3 ząbki czosnku
- małe opakowanie śmietanki 30%
- pęczek natki pietruszki
- sól morska, pieprz do smaku
- masło

Makaron gotujemy al'dente w dużej ilości osolonej wody z odrobiną oliwy.

Filet kroimy w dużą kostkę, opruszamy solą i pieprzem.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła i smażymy kawałki kurczaka po 3 minuty z każdej strony (przewracamy je potrzącając patelnią, lub pojedynczo, drewnianymy szczypcami. Inaczej puszczą soki i zaczną się gotować. Bez obaw, kawałki mogą w środku być delikatnie surowe, dojdą w sosie śmietanowym i będą bardzo soczyste).
Kurczaka zdejmujemy z patelni i odkładamy na bok.

Na patelni rozgrzewamy kolejną łyżkę masła, dodajemy posiekaną cebulę i czosnek. Gdy cebula się zeszkli dodajemy kurki. Smażymy na małym ogniu pod przykryciem ok 10 minut. Następnie dodajemy śmietankę sól, pieprz i redukujemy do powstania konsystencji sosu.

Dodajemy usmażonego wcześniej kurczaka i posiekaną natkę. Zostawiamy trochę do ozdoby.
Trzymamy na ogniu jeszcze 3 minuty, dodajemy ugotowany makaron i dokładnie mieszamy.
 Nakładamy na talerze, posypujemy pozostałą natką i gotowe!
Smacznego <3

piątek, 30 czerwca 2017

spring rolls z krewetkami i awokado

Idealne na trwające właśnie upały. Na drugie śniadanie, obiad, czy kolację. Na zawsze. Świeże  i chrupiące. A każdy składnik, który nie pasuje do Waszych smaków, możecie wymienić na inny, lub całkiem pominąć. W ogóle możecie zmienić wszystko. To danie daje tyle możliwości, na ile pozwoli Wam wyobraźnia.


Składniki (na 10 rollsów):
- opakowanie papieru ryżowego
- 20 krewetek
- 1/2 opakowania makaronu sojowego lub ryżowego
- dojżałe awokado
- ogórek szklarniowy
- kilka kawałków marynowanej rzodkwi
- kilka liści sałaty
- sezam 
- sos sojowy
- sos rybny
- ocet ryżowy
- szczypior

Makaron przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu, dokładnie odsączamy z wody, dodajemy dwie łyżki sosu sojowego, po łyżce rybnego i octu ryżowego. Szczypior siekamy i dodajemy do makaronu. Dokładnie mieszamy.

Krewetki podsmażamy na maśle (można dodać ząbki czosnku) ok minutę z każdej strony, zdejmujemy z patelni, studzimy i obieramy z ogonków.

Awokado, ogórka i rzodkiew kroimy w paski. liście sałaty myjemy i osuszamy.

Sezam prażymy na suchej patelni.

Gdy mamy tak przygotowane składniki możemy przystąpić do zwijania spring rollsów.

Przygotowujemy gorącą wodę w dość dużej misce i ścierkę, na której będziemy zwijać rollsy.

Arkusz papieru ryżowego moczymy w gorącej wodzie przez kilka sekund, aż zmięknie i stanie się plastyczny.
Miękki papier układamy na ścierce, następnie kładziemy dwie krewetki, posypujemy sezamem, ukłądamy poski ogórka, rzodkwi, awokado, liść sałałaty i łyżkę makaronu. Zwijamy jak krokieta i odkładamy na tależ wyścielony papierem do pieczenia (wtedy mamy pewność, że spring rollsy do niczego się nie przykleją), układając kolejne rollsy uważamy, aby się ze sobą nie stykały.

Podajemy z sosem sojowym, lub sosem chilli.
Smacznego <3

wtorek, 30 maja 2017

makaron z boczniakami, boczkiem i chilli



Składniki:
- pół opakowania makaronu castellane (lub innego ulubionego)
- 150 g suszonego boczku/pancetty
- 200 g boczniaków
- 2 papryczki chilli
- średnia cebula
- 3 ząbki czosnku
- 4 łyżki śmietanki 30%
- 3-4 łyżki parmezanu
- pół pęczka natki pietruszki
- sól morska, grubomielony pieprz
- 2 łyżki masła

Makaron gotujemy al'dente w duzej ilości osolonej wody z łyżką oliwy.

Boczek kroimy w paski, wrzucamy na suchą patelnie i smazymy na chrupko. Mniej więcej w połowie smażenia, gdy część tłuszczu już się wytopi, dodajemy posiekane papryczki chilli. Zdejmujemy z patelni i odkładamy na bok. 

Na tłuszcz pozostały po boczku wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę i posiekany czosnek. Gdy cebula się zeszkli dodajemy łyżkę masła i boczniaki pokrojone w paski. Przyprawiamy solą, pieprzem i smażymy do momentu aż woda z grzybów odparuje i zaczną nabierać złotego koloru. 

Gdy boczniaki się zarumienią, dodajemy śmietankę i chwile gotujemy aż trochę zgęstnieje. Dodajemy natkę pietruszki, makaron i parmezan. Wszytsko dokładnie mieszamy. w razie potrzebu dodajemy więcej soli i pieprzu.

Tak przygotowany makaron wykładamy na talerze i posypujemy przygotowanym wcześniej boczkiem z chilli.

Smacznego <3


piątek, 5 maja 2017

lekkie penne z krewetkami


Składniki:
- makaron penne (ilośc odpowiednia dla dwóch osób)
- 16-18 krewetek (ja użyłam mrożonych, uprzednio je rozmrażając)
- 250g pomidorków koktajlowych
- 5 szparagów
- 4 ząbki czonsku
- mała cebula
- 3 łyżki Pecorino Romano (można zastąpić np parmezanem)
- listki z 1/2 doniczki bazylii
- 100 ml wina
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki masła
- sól morska
- świeżomielony czarny pieprz

Makaron gotujemy al'dente w osolonej wodzie z łyżką oliwy, przelewamy zimną wodą, żeby się nie posklejał.

Na patelni rozgrzewam dwie łyżki oliwy, dodaję pokrojoną w kostkę cebulę i posiekany czosnek. 

Gdy cebula się zeszkli dodajemy pokrojone w 4-5 cm kawałki szparagi i poprzekrajane na pół pomidorki koktajlowe. Smażymy razem 3-4 minuty. 

Następnie dodajemy wino i pozostawiamy na średnim ogniu 7-10 minut, do momentu aż wino zredukuje się o połowę. 

W tym czasie na drugiej patelni mocno rozgrzewamy 1,5 łyżki masła, wrzucamy krewetki, posypujemy solą morską i smażymy po 1,5 minuty z każdej strony. Zdejmujemy z ognia. 

Gdy wino na pierwszej patelni się zredukuje, część pomidorków rozgniatamy widelcem, dodajemy posiekaną bazylię, pozostałą łyżkę masła oraz sól i pieprz do smaku. Dorzucamy makaron i wszystko dokładnie ze sobą mieszamy. 

Na koniec dodajemy pecorino i krewetki. Wszytsko jeszcze raz szybko mieszamy i przekładamy na tależ :)

Smacznego <3

czwartek, 26 stycznia 2017

Kurczak pieczony z makaronem (bez gotowania makaronu)

To danie to Hit przez wielkie H! Kto raz spróbuje tego obłędnego makaronu, który ugotował się podczas pieczenia kurczaka w pomidorach i śmietance, już nigdy nie będzie spał spokojnie. A kto raz zazna tego luksusu kiedy obiad robi się sam, już nigdy spokojnie nie będzie stał godzinami przy garach :)
Do sosu można dodać natkę pietruszki, świeżą bazylię, koperek, młody szpinak, czy ulubione suszone zioła. Pole manewru jest ogromne. Jeżeli od podudzi wolisz całe ćwiartki - śmiało :)


Składniki:
- 5 pałek z kurczaka
- 1/2 opakowania ulubionego makaronu (u mnie fusilli)
- +/- 400 ml śmietanki 30%
- puszka pomidorów krojonych
- 4 ząbki czosnku
- duża cebula
- pęczek natki pietruszki, garść młodego szpinaku lub inna ulubiona zielenina/ suszone zioła
- sól morska i świeżo mielony pieprz
- łyżka masła

Pałki z kurczaka myjemy pod bieżącą wodą, osuszamy ręcznikiem papierowym, dokładnie nacieramy solą morską i świeżo mielonym pieprzem. Odkładamy na bok.

Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła i wrzucamy posiekaną cebulę i czosnek. Gdy cebula się zeszkli dodajemy pomidory z puszki i śmietankę. Zagotowujemy. Dodajemy szpinak, sól i pieprz do smaku.

Do naczynia żaroodpornego wsypujemy makaron i zalewamy sosem (sos powinien pokrywać cały makaron. Jeżeli sosu jest za mało - dolewamy więcej śmietanki (jeżeli nam została), lub wody. Na makaronie układamy kurczaka.

Pieczemy 1,5h w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni bez przykrycia.

Smacznego <3

wtorek, 24 stycznia 2017

Makaron Soba z krewetkami

Makaron i krewetki. To nigdy nie może się znudzić. Szczególnie, jeżeli jest to chiński makaron. Azjatyckich makaronów wypróbowałam wiele: Chow Mein, Glass Noodles (ryżowy), Udon itp. Jednak Soba, z mąki gryczanej zdecydowanie jest moim numerem jeden. Sprężysty, dobrze współpracuje z pałeczkami, ładnie wygląda na talerzu i oczywiście pysznie smakuje :)
Ktoś kto rozpoczyna swoją przygodę z kuchnią azjatycką będzie musiał zostawić w sklepie trochę pieniędzy, ale większość składników, jak np. sos sojowy, rybny, ostrygowy, olej sezamowy to nie zakup na jeden obiad. Wystarczą na naprawdę długo. A gdy będą już w lodówce wystarczy tylko dokupić kilka prostych składników i orientalny, szybki obiad gotowy.  U mnie wersja dla leniwych, bo z gotowej mieszanki chińskiej :)



Składniki(duuuże porcje dla 2 osób):
- pół opakowania makaronu Soba
- 20 krewetek
- 450 g mieszanki chińskiej
- garść sezamu, nasion słonecznika
- dwie łyżki oleju sezamowego
- łyżka sosu rybnego
- łyżka sosu ostrygowego
- dwie łyżki sosu sojowego
- dwa ząbki czosnku
- łyżka masła
- pół limonki
- przyprawy: pieprz biały, imbir, czosnek granulowany, sól

Nasiona uprażyć na dobrze rozgrzanej, suchej patelni, często nią potrząsając aby się nie spaliły. Uprażone orzechy odłożyć do miseczki. 
W woku, lub dużej patelni rozgrzać masło, dodać posiekany czosnek i krewetki, smażyć po minucie z każdej strony, krewetki także odkładamy na bok. 
Makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu. 
Do woka wlać łyżkę oleju sezamowego, wrzucić warzywa, smażyć na dużym ogniu aż rozmarzną, przyprawić solą (ostrożnie, sos sojowy i rybny będą słone),smażyć aż warzywa będą miękkie, ale nadal sprężyste.
Ponownie dodać krewetki i dobrze odsączony makaron. Dodać drugą łyżkę oleju sezamowego, sos sojowy, rybny i strrygowy, sok z limonki, imbir, pieprz i czosnek granulowany.
Wymieszać wszystko na mocnym ogniu. Na talerzu posypać uprażonymi nasionami słonecznika i sezamu.

Smacznego <3

niedziela, 15 stycznia 2017

cannelloni z łososiem i porem w serowo-cytrynowym sosie


składniki:
- ok 10 makaronów cannelloni
- ok 300 g łososia wędzonego (ja użyłam brzuszków)
- 1 por
- 1 serek topiony w bloczku
- pieprz grubo mielony
- łyżka masła

sos:
- 250 g mascarpone
- 3 szalotki
- 3 ząbki czosnku
- 2-3 łyżeczki pieprzu cytrynowego
- sól morska do smaku
- łyżka masła
- łyżka soku z cytryny

parmezan i szczypiorek do posypania

Makaron gotujemy (ta dosyć twarde al'dente) w osolonej wodzie z łyżką oleju. Ważne, aby użyć szerokiego garnka, aby makaron się nie posklejał.
Makaron odcedzamy, przelewamy bardzo zimną wodą.

Pora kroimy w półkrążki, wrzucamy na rozgrzane na patelni masło. Następnie dodajemy rozdrobnionego łososia i serek topiony. Wszystko dokładnie ze sobą mieszamy aż serek się rozpuści. Jeżeli masa jest zbyt gęsta można dolać do niej kilka łyżek mleka. Przyprawiamy pieprzem i w razie potrzeby solą ( mój łosoś był dosyć słony, więc nie było potrzeby dosalania. Odstawiamy farsz aby lekko ostygł.

W tym czasie przygotowujemy sos:
W rondelku rozpuszczamy łyżkę masła, wrzucamy posiekany czosnek i szalotkę pokrojoną w krążki. Gdy szalotka się zeszkli dodajemy mascarpone. Ciągle mieszając czekamy aż się rozpuści. Następnie przyprawiamy solą, pieprzem cytrynowym i sokiem z cytryny do smaku.

Naczynie żaroodporne smarujemy masłem, cannelloni nadziewamy farszem za pomocą małej łyżeczki i układamy w naczyniu. Całość zalewamy gorącym sosem mascarpone. Następnie posypujemy startym parmezanem i szczypiorkiem.
Zapiekamy w 200 stopniach ok 15 minut.

Smacznego <3

poniedziałek, 9 stycznia 2017

lekki makaron z dorszem i młodą marchwią



Składniki:
- 250 g filetu z dorsza
- 200 g marchewek baby
- 6-10 pomidorków koktajlowych
- pęczek natki pietruszki
- duża cebula
- 4 ząbki czosnku
- dwie łyżki masła
- sok z połowy pomarańczy
- łyżka soku z cytryny
- sól morska
- pieprz kolorowy świeżo mielony
- ok 60 g parmezanu
- 1/2 opakowania makaronu tagliatelle

Dorsza kroimy w podłużne kawałki.
W miseczce mieszamy składniki marynaty: sok wyciśnięty z pomarańczy i cytryny + sól morska i pieprz kolorowy. Marynatą zalewamy dorsza i odstawiamy na ok 30 minut

Makaron gotujemy al'dente w osolonej wodzie z odrobiną oleju.

Cebulę i czosnek siekamy. Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła, wrzucamy cebulę z czosnkiem i czekamy aż się zeszkli.

Dodajemy marchewki baby (u mnie mrożone), smażymy do momentu aż się rozmrożą i zaczną nabierać złotego koloru. 

Do marchewek i cebuli dodajemy ugotowany makaron, pomidorki koktajlowe, natkę pietruszki i parmezan. Doprawiamy solą i pieprzem. Dokładnie mieszamy i smażymy chwilę razem.

W tym czasie na drugiej patelni rozgrzewamy drugą łyżkę masła i układamy dorsza skórą do dołu (o ile wybraliśmy filet ze skórą). Smażymy na mocnym ogniu aż skórka stanie się złota. Następnie obracamy kawałki ryby i smażymy jeszcze ok minutę na drugiej stronie. 

Podajemy razem z makaronem.

Smacznego <3

czwartek, 1 grudnia 2016

spaghetti z owocami morza

Za oknem śnieg, ale co tam?! Przenieśmy się na chwilę z powrotem nad ciepłe morze... pstryk! I już.

Składniki:
- 300 g mrożonych krewetek, kalmarów, małży (lub gotowa mieszanka)
- puszka pomidorów pelati
- kilka pomidorków koktajlowych
- 4 ząbki czosnku
- średnia cebula
- pęczek natki pietruszki
- garść listków bazylii
- sól morska ziołowa
- pieprz
- łyżeczka cukru
- oliwa z oliwek
- 1/2 opakowania spaghetti

Oliwę z oliwek rozgrzewamy na dużej patelni, wrzucamy posiekaną cebulę i czosnek. Gdy cebulka się zeszkli dodajemy zamrożone owoce morza. Gdy zejdzie z nich 'szron' przykrywamy i czekamy do całkowitego rozmrożenia od czasu do czasu mieszając. 

Gdy owoce morza rozmarzną dodajemy sól, pieprz i pomidory z puszki. Zmniejszamy ogień i gotujemy aż sos zredukuje się do pożądanej gęstości. 

Dodajemy cukier, natkę pietruszki, bazylię i przekrojone na pół pomidorki koktajlowe oraz sól i pieprz do smaku. 

Podajemy z makaronem spaghetti.

Smacznego <3

niedziela, 13 listopada 2016

Czarny makaron z małżami i prosciutto

Jedno słowo: ULUBIONE!

Składniki:
- 250 g małży
- 100 g Prosciutto
- 100 g Parmezanu
- 200 ml śmietanki 30%
- pęczek pietruszki
- łyżka sosu rybnego
- łyżka sosu ostrygowego
- 4 ząbki czosnku
- średnia cebula
- łyżka masła do smażenia
- pieprz czarny, sól w razie potrzeby
- makaron z sepią

1. Makaron gotuję w osolonej wodzie.

2. W rondlu rozpuszczam masło, dodaje posiekaną cebulę i czosnek. Kiedy się zeszklą dodaję małże, sos rybny i ostrygowy, zmiejszam ogień i duszę pod przykryciem od 10 minut.

4. Tłusty kołnierz z Prosciutto odkrajam, kroję na mniejsze kawałki i wrzucam na suchą patelnię. Smażę, aż wytopi się tłuszcz. Nastepnie dodaję pozostałą część szynki. Smażę 2 minuty, następnie dolewam śmietankę, zmniejszam ogień i czekam aż się zagotuje.

5. Do sosu dodaję wcześniej przygotowane małże, parmezan i pieprz. Gotuję Wszystko na wolnym ogniu aż sos zgęstnieje. Dodaję natkę pietruszki i w razie potrzeby dodaję sól (parmezan i prosciutto oddadzą potrawie swój słony smak, dlatego nie każdy będzie potrzebował dodatkowego dosalania, ja zwykle jednak dodaję szczyptę)

6. Do gotowego sosu na patelnię dodaję makaron i dokładnie mieszam.

Smacznego <3

spaghetti w sosie z pieczonej papryki

Uwielbiam makaron, nie wiem czy już o tym pisałam, ale NIGDY nie jadłam makaronu w restauracji. I nie zamierzam. Pierwszy raz zrobię to we Włoszech i z dużym prawdopodobieństwem nigdzie więcej. Nigdy. Może to szczyt narcyzmu, ale uważam, że robię lepsze niż dostałabym w jakiejś przypadkowej knajpie. I żeby zjeść dobry makaron nie muszę wychodzić z domu ani na krok :) 
Sprawdźcie sami, łapcie przepis na spaghetti inne, zdrowe, lekkie, pyszne. Dodajcie pełnoziarniste spaghetti i fit obiad podano :D


Składniki:
- 1/2 opakowania makaronu spaghetti
- 6 sporych, czerwonych papryk
- średnia cebula
- główka czosnku
- kilka plasterków wędliny dojrzewającej (u mnie wołowina)
- 1-2 łyżki soku z cytryny (wg uznania)
- kilka gałązek świeżej bazylii
- dwie łyżki koncantratu pomidorowego
- łyżka cukru
- sól, pieprz, papryka wędzona, chilli
- parmezan do posypania
- oliwa z oliwek
Paprykę, cebulę i czosnek w całości układam na blasze i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 30-40 minut. Warzywa powinny być miękkie, skórka papryk będzie czarna - bez obaw, nie oznacza to, ze miąższ też będzie spalony :)
Upieczone warzywa studzimy, następnie obieramy i kroimy w mniejsze kawałki, wkładamy do rondelka. Blendujemy na gładką masę.
Rondel stawiamy na palniku, dodajemy sok z cytryny, koncentrat, bazylię, cukier pozostałe przyprawy do smaku. Gotujemy 15-20 minut.

W tym czasie makaron gotujemy al'dente w osolonej wodzie z odrobiną oliwy.
Wędlinę dojrzewającą kroimy w paski, na patelni mocno rozgrzewamy łyżkę oliwy i wrzucamy wędlinę. Smażymy do uzyskania pożądanego poziomu chrupkości.
Ugotowany makaron przekładamy do dużego garnka, dodajemy sos z rondelka, mieszamy dokładnie i przekładamy na talerze. Posypujemy chipsami i startym parmezanem.

Smacznego <3

wtorek, 18 października 2016

Szybki makaron ze szpinakiem i gorgonzolą

Gdy nie ma czasu, a obiad jednak zjeść trzeba. Ha! I jeszcze zostało do pudełka na cały dzień poza domem. Geniusz, prawda? 
Zapraszam więc do mojej kuchni.

Składniki:
- 1/2 opakowania makaronu fusilli
- 200 g opakowania mrożonego szpinaku
- 1 średnia cebula
- 4 ząbki czosnku
- 150 g gorgonzoli
- 100 ml śmietanki 30%
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
- łyżka masła

Makaron gotuję al'dente w osolonej wodzie z odrobiną oleju.
Masło rozgrzewam na patelni, wrzucam posiekaną cebulkę i czosnek, smażę aż cebula się zeszkli. Dodaję szpinak, przykrywam patelnię i czekam aż się rozmrozi. 
Gdy szpinak będzie już rozmrożony zdejmuję pokrywkę i smażę aż cała woda odparuje. Następnie wlewam śmietankę, zagotowuję i dodaję rozdrobnioną gorgonzolę. Cały czas mieszając czekam aż się rozpuści. Następnie przyprawiam solą, pieprzem i szczyptą gałki muszkatołowej.
Ugotowany makaron dodaję na patelnię i dokładnie łączę z sosem.

Smacznego <3

wtorek, 4 października 2016

Greckie inspiracje: Makaron z bakłażanem, oliwkami, sosem pomidorowym i smażonym serem halloumi

Halloumi to najlepszy ser ever. Zdecydowanie mój faworyt. Pochodzi z Cypru i uważany jest za perłę wśród serów śródziemnomorskich. Nic dziwnego, że polubił się z moimi kubkami smakowymi - uwielbiam kozie sery, a za owcze dam się pokroić. Halloumi to właśnie najczęściej mieszanka mleka: owczego, koziego i krowiego. Nadzienie z mięty dodaje mu świeżości i sprawia, że jest naprawdę jedyny w swojej kategorii. Aby wydobyć jeszcze więcej smaków dobrze jest potraktować go grillem, lub gorącym tłuszczem. 
Do tego niezawodny makaron, jak zwykle kilka prostych, dobrej jakości składników i kolejny grecki 'homemade' posiłek wjeżdża na stół. 


Składniki: 
- 1/2 opakowania makaronu spaghetti
- 1 mały bakłażan
- garść oliwek
- 3 średnie, mocno dojrzałe pomidory
- średnia cebula
- 4 ząbki czosnku
- ser halloumi
- oregano, bazylia, tymianek, sól morska, pieprz
- oliwa z oliwek

Makaron gotujemy al'dente. 
Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek, dodajemy pokrojoną w piórka cebulę i posiekany czosnek. Kiedy cebula się zeszkli dodajemy pokrojonego w kostkę  bakłażana, solimy i smażymy do miękkości. Następnie dodajemy pokrojone w kostkę pomidory, zmniejszamy ogień i redukujemy aż cała woda odparuje. 
W tym czasie na drugiej patelni mocno rozgrzewamy olej i smażymy pokrojony w plastry ser na złoty kolor. 
Gdy sos uzyska pożądaną gęstość, dodajemy oliwki, zioła, pieprz i sól. 
Na patelnie dodajemy ugotowany makaron, dokładnie mieszamy z sosem.
Wykładamy do głębokich telerzy, na wierzchu układamy halloumi.

Smacznego <3
 

Cook&Love Template by Ipietoon Cute Blog Design