Bazyliowe kopytka


Do naszych pysznych tradycyjnych kopytek chyba nie muszę nikogo przekonywać, prawda  ? Na pewno pojawiają się często na stole w każdym polskim domu. U mnie też dosyć często goszczą w duecie z mięsnym lub pieczarkowym sosem. Dziś postanowiłam je troszkę odmienić i do ciasta dodać świeżą bazylię. Od razu zapachniało mi Włochami, więc zjadłam je z odrobiną oliwy z oliwek i starego świeżo parmezanu. Mówię Wam - pycha !


 
Bazyliowe kopytka
Czas przygotowania: 20 minut
Składniki:
  • 1 kg ugotowanych i przeciśniętych przez praskę ziemniaków
  • ok. 1 szklanki mąki pszennej*
  • 1 jajko
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 2-3 łyżki posiekanych świeżych listków bazylii
  • mąka do podsypywania
* ilość mąki podaję orientacyjnie. Najlepiej wyczuć samemu, bo używamy różnych gatunków ziemniaków, jedne są bardziej mączne, inne bardziej wodniste. Najprościej zrobić test z ugotowaniem 2-3 klusek.



Wykonanie:
Wszystkie składniki dokładnie zagniatamy.
W sporym garnku zagotowujemy wodę z łyżeczka soli. Kopytka trzeba formować na bieżąco, bo pozostawione dłuższą chwilę na blacie zaczynają się kleić.
Z zagniecionego ciasta odcinamy jeden kawałek, formujemy z niego wałeczek, podsypując mąką. Następnie wałeczek lekko przygniatamy, żeby zrobił się płaski i operując nożem po skosie odcinamy niewielkie kluseczki.
Kluski wrzucamy na wrzątek, gotujemy minutę od wypłynięcia.
Kopytka możemy  przechowywać w pojemniku  w lodówce, skropione niewielką ilością oleju lub roztopionego masła, aby się nie posklejały.

Komentarze

  1. Agatko super ci wyszły. Prawda że są pyszne :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko, były pyszne, dzięki za podrzucenie pomysłu :).

      Usuń
  2. Agatko super ci wyszły. Prawda że są pyszne :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak byłam mała, to byłam przekonana, że kopytka to mięso :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bazyliowe? Musiał smakować jeszcze lepiej od tradycyjnych! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz