niedziela, 7 czerwca 2015

Napój melonowo - brzoskwiniowy z melisą gazowany domowym sposobem.


Pomysł na domowy sposób gazowania napoju znalazłam tutaj i postanowiłam stworzyć swój autorski przepis z bąbelkami. Polecam używać drożdży piwnych, bo inne jednak pozostawiają swój charakterystyczny smak - sprawdzone (chyba, że ktoś właśnie lubi ten posmak ;) ).  Napój jest orzeźwiający i smaczny. Bąbelki szybciej ulatniają się niż w kupowanych w sklepie gazowanych wodach, ale jest ich więcej. Szkoda, że ciężko je ująć na zdjęciu, ale troszkę widać jak napój musuje, a właściwie to najlepiej spróbować samemu i zobaczyć na żywo - satysfakcja gwarantowana ;) 

 

12.06.2015 AKTUALIZACJA  - Mój napój wygrał akcję kulinarną "Przepis na ziołowe orzeźwienie" na Durszlak.pl organizowaną przez firmę Posti. W takim razie jeszcze bardziej zachęcam do wypróbowania przepisu ;)



Składniki:  (na około 1,3 litra napoju)

  • 800 g melona
  • 2 brzoskwinie
  • 2 torebki herbaty - melisa Posti
  • sok wyciśnięty z połowy cytryny
  • 6 łyżek cukru
  • 1/4 łyżeczki drożdży piwnych
plus:
  •  plastikowa butelka z zakrętką


Przygotowanie:

Melona oraz brzoskwinie obieramy, pozbywamy się pestek i kroimy w kostkę. Wrzucamy do garnka, wlewamy sok z cytryny, dodajemy cukier i wrzucamy torebki z melisą. Zalewamy wszystko wrzątkiem, tyle żeby woda zakryła owoce, około 300 ml, a następnie mieszamy i odstawiamy na około 15 minut.

Po tym czasie wyciągamy torebki melisy, blendujemy wszystko i przecedzamy przez sitko o drobnych oczkach, dzięki temu napój jest bardziej klarowny oraz pozbywamy się ewentualnie pozostawionych pestek. Całość przelewamy do plastikowej butelki, dodajemy drożdże. Butelkę delikatnie zgniatamy i mocno zakręcamy, po czym stawiamy w pokojowej temperaturze na około 8 godzin. Kiedy butelka będzie twarda należy przełożyć ją do lodówki, aby zakończyć gwałtowną fermentacje i żeby całość nam nie wybuchła (ryzyko jest minimalne ;) ).

Napój schładzamy i możemy podać z kostkami lodu.

Smacznego ;)


Przepis na ziołowe orzeźwienie

6 komentarzy:

  1. Fajny ten napój :) Ja ostatnio dorwałem starą książkę kucharską i pełno w niej napojów na bazie drożdży zwykłych właśnie, więc jak będę robił to zamienię na piwne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli w tym przepisie drożdże piwne dobrze wypadły to pewnie w innych napojach też będą lepiej się sprawdzały niż te zwykłe :)

      Usuń
  2. Joasiu fajna propozycja. Pamiętam moja mama robiła masę różnych napojów właśnie na bazie drożdży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy wiedzą co dobre :) Z pewnością to nie jest mój ostatni napój na bazie drożdży.

      Usuń
  3. Fajny pomysł, nie testowałam jeszcze :-) a takiego napoju chętnie bym spróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie poznałbym też jakieś przepisy na kawę, na przykład mrożoną. Na razie dowiaduję się o paleniu kawy i jej gatunkach (zobacz więcej), ale chętnie przełożyłbym zdobywaną wiedzę również na praktykę. :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń