Przepis na tę sałatkę podrzuciła mi mama. Najpierw byłam sceptyczna - jak to, sałatka na ciepło? Jak to jeść? Zaryzykowałam. Powstała sałatka, którą niektórzy z degustujących nazywali zapiekanką ;) Pożywna, rozgrzewająca, pyszna.
Składniki:
- 400 g makaronu kokardki
- 500 g boczku wędzonego
- 2 cebule
- 500 g pieczarek
- 250 ml kwaśnej śmietany 18%
- 1 łyżka mąki
- olej do smażenia
- sól
- pieprz
Sposób przygotowania:
Cebulę pokrój w piórka i usmaż na oleju. W osobnym garnku na oleju podsmaż umyte i pokrojone w plasterki pieczarki (możesz dodać kilka kropel soku z cytryny, aby zachować ładny kolor pieczarek). Na patelni podsmaż pokrojony w paseczki boczek.
Cebulę, pieczarki i boczek wymieszaj. Dodaj do nich śmietanę i mąkę i zagotuj.
Świetny blog!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z blogowaniem, ale może kiedyś znajdziesz u mnie cos ciekawego :)
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:)
dzięki :) na Twoim blogu też zaczęłam bywać :)
Usuń