Tort czekoladowy z malinami i bitą śmietaną

Według opinii gości tort był przepyszny! Ja się tylko napracowałam, nawąchałam i oblizałam ze smakiem ☺ Taki los człeka na diecie… Ale wtedy najlepiej mi się tworzy. Ten tort to istne szaleństwo smaków. Czekoladowy biszkopt, bita śmietana z malinami, gorzka czekolada, a na koniec jeszcze… Raffaello. Biszkopt wychodzi wysoki, z tego przepisu zawsze mi się udaje. Przepis po babci i mamie.

Biszkopt

• 9 jajek L
• 6 łyżek mąki pszennej (łyżki lekko kopiaste)
• 3 łyżki kakao (lekko kopiaste)
• 9 łyżek cukru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli

Dodatki

• 1 litr śmietany 36%
• 1 galaretka malinowa (taka na pół litra wody)
• 750 g malin
• 3 łyżeczki cukru pudru
• 300 ml wody
• 200 g gorzkiej czekolady + 100 ml wody
• Raffaello (opcjonalnie)
• 100 ml wody + sok z 1 cytryny

Wykonanie

• Oddzielamy żółtka od białek. Żółtka ubijamy z cukrem na białą pianę. Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli.
• Dodajemy do białek ubite żółtka i delikatnie mieszamy. Dodajemy przesianą mąkę i kakao oraz proszek do pieczenia. Ponownie delikatnie mieszamy.
• Dno tortownicy (moja miała 26 cm) smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą. Nadmiar odsypujemy. Do tortownicy wykładamy przygotowane ciasto. Pieczemy ok. 25 minut w 180°C. Upieczenie sprawdzamy długim patyczkiem do szaszłyków (po wyciągnięciu patyczek powinien być suchy, wówczas ciasto jest upieczone).
• Galaretkę przyrządzamy w 300 ml wody. Schładzamy. Jak zaczyna gęstnieć, wrzucamy do niej 250 g malin, mieszamy.
• Schłodzoną przez całą noc śmietanę ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy 3 łyżeczki cukru pudru i ponownie miksujemy. Dodajemy 300 g malin, miksujemy ponownie, może zostać trochę całych owoców.

• Przestudzony biszkopt przekrawamy na 4 blaty. Obręcz od biszkopta układamy na talerzu i wykładamy do niego pierwszy blat. Skrapiamy go wodą z cytryną i smarujemy obficie bitą śmietaną (połową przygotowanej porcji) z malinami. Przykrywamy kolejnym blatem i na tę część wykładamy galaretkę z malinami. Przykrywamy kolejnym blatem, skrapiamy sokiem z cytryny z wodą i wykładamy ostatnią porcję bitej śmietany. Przykrywamy ostatnim blatem, przykrywamy folią spożywczą i na minimum 2 godziny wstawiamy do lodówki.
• Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej (w garnku zagotowujemy wodę, ustawiamy na nim metalową miseczkę lub mały garnek, a w niej/nim czekoladę), dodajemy wodę, mieszamy do uzyskania jednolitej masy. Studzimy.
• Ściągamy obręcz z tortu. Górę smarujemy czekoladą. Część może nam ładnie spłynąć po bokach. Dekorujemy Raffaello i malinami. Pyszne!