Pyszna, lekka, orzeźwiająca i jedna z najsmaczniejszych surówek do obiadu. Chociaż tego nie pamięta - wymyśliła ją dawno temu moja mama. Zostało jej kilka ugotowanych buraków, do których dodała kilka innych składników i podała w wersji "na zimno".
Musicie wypróbować :)
- 4 ugotowane buraki
- 2 jabłka (gloster, kortland, słodko-winne)
- sok z 1/2 cytryny
- 1/2 cebuli
- 2 ogórki kiszone
- sól do smaku
- 1 płaska łyżeczka cukru
- szczypiorek
Buraki i jabłka pokroić w średnią kostkę. Cebule i ogórka drobno pokroić w kostkę. Składniki połączyć. Doprawić posiekanym szczypiorkiem, sokiem z cytryny, cukrem i solą. Odstawić na 30 min. Rewelacyjnie smakuje również na drugi i trzeci dzień :)
Smakowała nam bardzo :)
OdpowiedzUsuńJeśli wszystko zblenduje nie rozpłynie mi się po talerzu?
OdpowiedzUsuńAle tu nic nie miksujemy...
Usuń