Łosoś po japońsku

  Filet z łososia marynowany w sosie sojowym i w świeżych ziołach, a do tego pszenno-gryczany japoński makaron z młodym imbirem i zielnym groszkiem, to moja propozycja na niedzielny obiad.




Na marynatę:
4 łyżki sosu sojowego
sok z połówki cytryny
listki z gałązki śweżego rozmarynu
1/2 łyżeczki listków świeżego tymianku
1 łyżeczka listków świeżej mięty
sól morska
pieprz biały
2 łyżki oliwy z oliwek

2 duże filety z łososia (po 300 g każdy)
150 g makaronu japońskiego pszenno-gryczanego
1 duża łyżka młodego imbiru
3 łyżki sosu sojowego
1 szklanka mrożonego groszku
1/2 łyżeczki mielonego imbiru
1 kosta rosołowa
200 ml wody
1/2 łyżeczki sosuchilli
1 łyżka octu ryżowego
sól czosnkowa
2 łyzki oliwy z oliwek
natka pietruszki

Ponad to 
cytryna



  • Łosoś po japońskuWszystkie zioła umyć, osuszyć i drobno pokroić. Do naszynia wcisnąć sok z połowy cytryny, dodać zioła i przyprawy, sos sojowy oraz oliwę z oliwek. Wszystko dokładnie wymieszać
  • Łosoś po japońsku Filet z łososia umyć, osuszyć i umieścić w naczyniu żaroodpornym. Zalać łososia marynata. Przykryć naczynie folią spożywcza i marynować wstawić do lodówki na co najmniej godzinę. Kiedy łosoś jest już zamarynowany piec rybę w nagrzanym do 200 st C piekarniku przez 20 min. 5 min przed końcem pieczenia w piekarniku włączyć funkcję grilla.
  • Łosoś po japońsku Makaron  ugotować w osolonej wodzie. Należy bardzo pilnować tego makaronu, bo gotuje się bardzo szybko, a będzie dochodził jeszcze na patelni. Najlepiej żeby był al'dente.
  • Łosoś po japońsku4. Kiedy makaron jest gotowy wrzucamy go na patelnię z oliwą z oliwek, następnie dodajemy mrożony groszek i chwilę podsmażamy aż groszek się rozmrozi.
  • Łosoś po japońsku5. Kostkę rosołową rozpuszczamy w 200 ml wody, dodajemy do tego sos sojowy, ocet ryżowy, sól, pieprz ,imbir mielony , sos chilli i resztę przypraw-dokładnie mieszamy. Tak przygotowany sos dolewamy do makaronu z groszkiem i smażymy aż odparuje. Na końcu dodajemy młody imbir i z makaronem, posypujemy natką pietruszki. Upieczonego łososia podajemy polanego resztka marynaty pozostałą z pieczenia z makaronem i cząstkami cytryn. Smacznego

3 komentarze:

Popularne