Bohemia, miejsce na najlepsze czeskie piwo w Warszawie

stol-z-kieliszkami

W ubiegły piątek, wraz z grupą blogerów kulinarnych miałam przyjemność spędzić wieczór w restauracji z czeską kuchnią, czyli w Bohemii. Bohemia mieści się w Atrium na warszawskiej Woli, na rogu ulicy Grzybowskiej i Jana Pawła II. Podczas spotkania dowiedziałam się mnóstwo ciekawych rzeczy o piwie i o jego podawaniu. Niby to takie oczywiste: nalewak, kufel i piwo gotowe do picia. Otóż nie do końca tak jest..., ale o tym poczytacie poniżej.
Zapraszam 😍.






Bohemia, miejsce na najlepsze czeskie piwo w Warszawie
Bohemia to nazwa historycznej krainy, graniczącej od zachodu z Saksonią a od wschodu z Morawami. Dziś w tym miejscu leżą piękne Czechy, które znajdziecie tutaj także na talerzu. W Bohemii skosztujecie klasycznych dań, które od lat nie zmieniły swojej receptury.
Lokal funkcjonuje od sierpnia 2016. To restauracja z czeską i międzynarodową kuchnią, w której zjemy także sezonowaną wołowinę. No i oczywiście wypijemy rewelacyjne czeskie piwo. Podawany jest tu niepasteryzowany Pilsner Urquell. Unikalny system tanków, jaki możecie podziwiać we wnętrzu restauracji już na pierwszy rzut oka wzbudza zainteresowanie. W restauracji umieszczonych jest pięć miedzianych tanków, każdy może pomieścić 500 litrów niepasteryzowanego piwa. Przyjeżdża ono prosto z browaru w Pilźnie w czasie nie dłuższym niż 48 godzin. Piwo jest transportowane w tankach mobilnych, w stałej temperaturze 4-6⁰C. Z racji, że jest to produkt niepasteryzowany, data jego przydatności jest ściśle określona i zakłada, że piwo może leżakować zamknięte w tanku przez trzy tygodnie. Od momentu kiedy otwierany jest nowy tank, barman ma 7 dni na to aby wylać piwo. Tanki z piwem są stale chłodzone, tak by utrzymywać temperaturę w granicach 4 – 6 ⁰C. Piwo w nich zgromadzone, umieszczone jest w plastikowym worku. Dzięki temu piwo od momentu uwarzenia w browarze, do momentu otworzenia kranu za barem nie ma styczności ani z powietrzem ani ze światłem, co wpływa na jego wyjątkowy smak świeżość i gwarantuje wysoką jakość.



Gaz jaki jesteśmy w stanie wyczuć w piwie jest naturalnym produktem powstałym w procesie warzenia piwa, w wyniku rozpadu cukrów na alkohol i dwutlenek węgla, nie dodawany jest tu sztucznie gazu który jest dodawany w przypadku standardowego piwa z metalowego kega. Dlatego po wypiciu kilku piw z tanka nie odczuwa się ciężkości, jak w przypadku zwykłych piw z gazem dodawanym osobno.




Jednak wysokiej jakości produkt, zaprezentowany w nietuzinkowy sposób byłby niczym gdyby nie Tapster. W potocznym nazewnictwie jest to barman, który dba o najwyższą jakość serwowanego piwa. W Restauracji Bohemia możemy zobaczyć jak przygotowuje on z ogromną starannością kufle, myje je ręcznie w specjalnie do tego przeznaczonym płynie który przywożony jest z Czech i odkłada do wanny z zimną wodą. Dzięki temu chłodzi kufel do temperatury podania piwa czyli 7⁰C. W takiej temperaturze Pilsner Urquell smakuje najlepiej. A piwo po nalaniu do idealnie umytego i schłodzonego kufla nie doznaje „szoku” i nie pieni się stąd smak piwa jest dokładnie taki jak prosto z browaru.



 Najważniejsze zasady Bohemii to: piwo musi być świeże, kufel idealnie umyty, schłodzony i mokry, zaś osoba która je serwuje wie na czym polega wyjątkowość naszego piwa i zna sposoby jego serwowania. Śmiało możemy powiedzieć, że restauracja stara się szerzyć w Polsce kulturę picia piwa i pokazywać gościom na czym polegają różnice w piwie dostępnym wszędzie i w piwie którego można się napić u nas. Tylko w trzech Restauracjach w Polsce należących do tego samego właściciela (Restauracja Bohemia, Restauracja Česká Warszawa, Restauracja Česká Wrocław) znajdują się specjalnie zaprojektowane i dostosowane bary do tego typu serwowania piwa.


W lokalu można również skosztować piwa mieszanego czyli Teraz Česká. Jest to piwo rzezane lub rżnięte i powstaje z dwóch gatunków piwa ciemnego Kozel Černý i jasnego Pilsner Urquell. Jest to z pewnością nasz największy hit w restauracji, ponieważ nie wiele jest miejsc w Polsce gdzie można skosztować tak nalanej kompozycji piwnej. Oba te piwa w połączeniu tworzą dwie idealnie oddzielone warstwy, ciesząc przy tym podniebienie i oko. Osobiście nie przepadam za ciemnym piwem, jest dla mnie nieco za ciężkie, natomiast Teraz Česká nie odmówię nigdy.


Faktycznie różnica w  smaku i sposób podawania tutaj piwa jest wyczuwalna. Okazuje się, że profesjonalne nalewanie piwa wcale nie jest takie proste i łatwe. Po krótkim szkoleniu mieliśmy sami możliwość spróbować jak to się robi, no i.... powiem Wam, że musimy jeszcze trochę poćwiczyć ! 😀


W restauracji Bohemia Niepasteryzowany Pilsner Urquell serwowany jest na kilka czeskich sposobów (Hladinka, Cochtan, Mliko, Snyt). Otóż lokal posiadając wysokiej jakości produkt, dzięki czeskim kranom (wyglądają i pracują inaczej niż popularne krany międzynarodowe), jest w stanie zaserwować go w różnych wariantach, tak aby za każdym razem wrażenia sensoryczne były nieco inne, jedno piwo jest w stanie w zależności od sposobu dać kilka smaków. Wpływ na to ma poziom nagazowania piwa oraz poziom jego goryczki. Čochtan bez piany będzie mocno goryczkowy, orzeźwiający i wytrawny w smaku. Hladinka dzięki wysokiej pianie prezentuje idealny balans pomiędzy słodyczą a goryczką. Mlíko zaś jest najłagodniejszą w smaku wersją Pilsner Urquella o bardzo niskim poziomie nagazowania. I powiem Wam z ręką na sercu: to działa!


Lokal jest duży i bardzo przestronny, został podzielony na kilka stref. Urządzony jest minimalistycznie, ale jest tu przytulnie. Uwagę przykuwa otwarta i przeszklona kuchnia. Nic się tu nie ukryje, możemy obserwować jak są przygotowywane nasza dania.






Podczas kolacji mogliśmy spróbować tradycyjnych czeskich przystawek. Były to:
  • Nakládany hermelin (22zł) - marynowany z cebulą i czosnkiem ser Camembert podawany ze świeżym pieczywem
  • Tatarák z topinku (42zł) – czeski tatar z polędwicy wołowej z cebula i żółtkiem z  czeskimi smażonymi grzankami, jako dodatek podawana jest musztarda i ketchup
  • Plzenská bulharka (19zł)- lekko pikantna mięsna pasta, czosnek, ogórek kiszony, cebula czerwona, czeskie chrupiące grzanki, które przed zjedzeniem trzeba natrzeć surowym czosnkiem


Następnie w naszym menu była tradycyjna zupa czosnkowa česnečka (15zł ) z serem i grzankami.


Na drugie danie zaserwowano nam:
  • vepro knedlo zelo (32 zł) - karkówkę wieprzową confit duszona z kapustą i kminkiem, knedlik karlowarski
  • hovézi guláš (39 zł) - gulasz wołowy ze świeżą cebulą, knedlikiem i plackiem ziemniaczanym
  • żeberka wieprzowe (32 zł) pieczone w miodzie, podane z ogórkiem kiszonym, chrzanem, sosem BBQ i pysznymi domowymi frytkami



Do kolacji zostały nam podane także czeskie wina:
  • Želazna - Risling Welsch, wytrawne, białe, region Moravia
  • Tramin Červeny - Gewurtztraminer, półwytrawne, czerwone
  • Cabernet Sauvignon Klaret , Sauvignon Rose Cabernet, półsłodkie, różowe
Szczerze powiedziawszy do tej pory nie spotkałam się z czeskimi winami, byłam bardzo mile zaskoczona ich smakiem. Warto jeszcze wspomnieć, że wszystkie wina można zakupić na wynos, wtedy od ceny za butelkę odejmowanie jest 20 zł.


Zwieńczeniem wieczoru był przepyszny deser, który oczarował nas wszystkich. Był to - a jakże mogłoby być inaczej w czeskiej knajpie - knedlik s povidly (18 zł), drożdżowy knedlik z powidłami śliwkowymi, makiem i boskim sosem waniliowym.



Jeśli lubicie dobre piwo, albo jeśli do tej pory nie przepadaliście za tym złocistym trunkiem - w obydwu przypadkach Bohemia jest miejscem właśnie dla Was. Wpadnijcie tu koniecznie i odkryjcie smak prawdziwego piwa, przez duże P.


BOHEMIA

Al. Jana Pawła II 23 ( róg Grzybowskiej )
00-854 Warszawa



Godziny otwarcia:
poniedziałek – piątek 9-23

sobota 12-23



Śniadania od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00 – 12:00, lunch w godzinach 12:00 - 16:00.
Rezerwacje/Eventy
tel. 602 666 444

We wpisie wykorzystałam również zdjęcia wykonane przez  Angelę Laskowską.


Bohemia Menu, Reviews, Photos, Location and Info - Zomato

Komentarze