Zielony koktajl ze szpinakiem i mango

Zielony koktajl to dla niektórych coś nieapetycznego już na samą myśl czy widok. A jeszcze jak usłyszą, że ze szpinakiem?! To już totalna abstrakcja i “nieeee… tego to ja nie chcę”. A tymczasem kolor nie ma zupełnie znaczenia, by było pysznie! Szpinak na dodatek traci swój specyficzny posmak w połączeniu z innymi składnikami. I o ile kiedyś sama byłam uprzedzona (jako dziecko spróbowałam takiego… bez smaku, źle zrobionego, co mogło być zachcianką zamawiającego…) tak teraz bardzo lubię. I bardzo zachęcam by go dodawać do wielu potraw. Powiem więcej – umiejętnie przekonałam do szpinaku dzieci, które niw krzywią się ani na jego widok, ani smak. Podjadają mi na surowo, zjedzą wszystko, co przyrządzę ze szpinakiem – sukces, który nie tak prosto było osiągnąć, ale siła perswazji zadziałała 😉 wystarczy powtarzać, że coś jest dobre, aż same zaczną tak myśleć 😀 hahaha czasem na coś mruczą bez próbowania, ale słysząc, że mi smakuje są jednak ciekawe i już nie podchodzą z takim dystansem, tylko próbują ze świadomością, że to będzie dobre. I z reguły jest 😉 ale nie zawsze same by na to wpadły 😀

A dlaczego ja tu o dzieciach?

Dlatego, że ten koktajl to wymysł Zuzi. Skubiąc surowe listki to małe dzieciątko zarządziło, że robimy koktajl. Więc ja na to, że w porządku, ale niech sobie same zrobią swój smak – w końcu wiedzą co lubią i ja od teraz jestem asystentką szefa kuchni 😉 na to Zuzia powędrowała do lodówki po więcej szpinaku, jogurt grecki i mleko. Opłukałam szpinak i dalej działała sama pod moim okiem. Wszystko wrzuciła do blendera, zalała połową jogurtu (bo drugą zjadły mi łyżkami 😀 ), dodała trochę mleka. Zmiksowałam. Bez próbowania dodała mi jeszcze banana, bo wypatrzyła najdojrzalszego (zawsze jej powtarzam, że wtedy są najsłodsze, ale jeść ich nie chce, tylko przetwarzać w coś innego) i połowę mango (drugą wcześniej zjadły). Na koniec poprosiła czy możemy posłodzić miodem, a że pod ręką miałam syrop klonowy to zgodziłam się na łyżkę.
Spróbowała. I dawno nie widziałam takiej dumy, że to jej dzieło i takie pyszne! 😉 wcale nie planowałam robić zdjęć tego koktajlu, bo przecież jest prosty, ale samo mnie dziecko poprosiło 😀 i zażyczyła sobie, żeby jej zielony koktajl wylądował na blogu z notką, że to jej pomysł 😀 no to publikuję 😉 dla dziecka wszystko 😉

A przy okazji jest to inspiracja dla Ciebie, że koktajl zrobić można z czego tylko chcesz, co masz pod ręką. Taka codzienna porcja witamin, którą w dodatku możesz zabrać ze sobą do pracy, na uczelnię, nawet dać dziecku do przedszkola czy szkoły.

PRZEPIS NA ZIELONY KOKTAJL ZE SZPINAKIEM I MANGO

Składniki:

2 spore garście świeżego szpinaku
1 duży, dojrzały banan
1/2 mango
200 g jogurtu greckiego
2/3 szkl. mleka
*opcjonalnie miód lub syrop klonowy

Sposób przygotowania:

Szpinak opłucz pod bieżącą wodą. Mango przekrój na pół wzdłuż pestki. Połowę potnij w kratkę aż do skóry (nie przecinając jej), wywiń miąższ wypychając palcami od dołu i odetnij kawałki od skóry.

Wszystkie składniki umieść w blenderze i zmiksuj na koktajl.

ZAJRZYJ TEŻ PO INNE PRZEPISY NA KOKTAJLE:

Koktajl ze szpinakiem, pietruszką i owocami (FIT)

Koktajl witaminowy z jarmużem i gruszką (FIT)

Koktajl dietetyczny

Koktaj z roszponką, kiełkami, arbuzem i młodym jęczmieniem

Wszystkie przepisy znajdziesz tutaj: NAPOJE I KOKTAJLE

Odbierz darmowy e-book

GOTUJ PROSTO I SMACZNIE. 15 szybkich przepisów.

ZAPISUJĘ SIĘ

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wysyłki newslettera i informacji blogowych przez Aneta Warowna zgodnie z polityką prywatności.

ZAPISUJĘ SIĘ

Dziękuję za zapis!

Został tylko jeszcze krok do odebrania darmowego e-booka. Potwierdź swój adres email.