Brukselka, czy Ty też na to słowo reagujesz alergią ? Jeśli tak, to przeczytaj ten wpis.
Brukselka zawijana w boczek, proste i szybkie w przygotowaniu danie.
To słowo na B .. czyli brukselka oj, od lat u mnie powodowała dreszcze, nie lubię jej .. rozgotowana w zupie, jako dodatek do obiadu.. ratunku nie :) Aż do momentu kiedy dwa lata temu odważyłam się jej spróbować w towarzystwie chorizo. Chorizo zmieniło jej smak i moje do niej podejście. Tym razem postanowiłam przygotować ją z boczkiem, wypróbować czy to połączenie to będzie TO ! I okazało się, że tak, to jest TO połączenie. J. zjadł, dzieci zjadły i biły się o ostatnie sztuki.. trzeba to będzie powtórzyć :) Czyli brukselka została odczarowana ! W związku z tym, że teraz nie jest sezon na brukselkę ja użyłam mrożonej z Poltino.
Brukselka zawijana w boczek
- 40 dkg brukselki mrożonej Poltino
- 30 plasterków boczku surowego wędzonego
- pieprz do smaku świeżo mielony
Brukselkę wyciągamy z opakowania na talerz i pozwalamy się jej rozmrozić.
Włączamy piekarnik na 200 C
Boczek kroimy na cienkie nie za szerokie plasterki. Każdą brukselkę owijamy boczkiem. Układamy na formie wyłożonej papierem do pieczenia. Na papierze układamy nasze kulki i doprawiamy je z góry pieprzem.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 10 minut, po tym czasie przełączyłam grzanie na górną grzałkę i podpiekłam aż boczek zaczął skwierczeć.
Podajemy ciepłe ( aczkolwiek szczerze zimnej nie miałam okazji spróbować, bo znikła ), możemy ja nabić na wykałaczkę, będzie je łatwiej chwycić.
Smacznego !
Przepis powstał w ramach współpracy z marką Poltino.
Rozgotowana brukselka to mój koszmar z przedszkola… :( Ale blanszowana lub pieczona to inna bajka. Pycha! Pozdrawiam :)
dokładnie tak !
pozdrawiam serdecznie :) U
apetycznie wygląda, jeszcze tak nie próbowałam :)