Dyniowo-orzechowe trufle w czekoladzie słodzone miodem (bez mleka, bez cukru, bez glutenu)

Anna
Fit
03.11.2017 16:28
Dyniowo-orzechowe trufle w czekoladzie słodzone miodem (bez mleka, bez cukru, bez glutenu)

Ilość to: 50 sztuk Wartość odżywcza i wymienniki 1 kulki to: WW = 0.15, WBT = 0.18, kcal = 22.94, węglowodany = 1.75, błonnik = 0.21g, białko = 0.5, tłuszcz = 1.79g, suma wymienników (WM) = 0.34, w tym procent WBT = 54 składniki trufe - 1 szklanka orzechów nerkowca (100g) - 1/2 szklanki (100g) gęstego puree z dyni - 1 łyżka (10g) miodu (w wersji wegańskiej użyj melasy karobowej lub buraczanej) - 1 łyżka oleju kokosowego - 1 łyżeczka cynamonu - szczypta imbiru mielonego - szczypta kurkumy - 2 łyżki (20g) mąki kokosowej lub zmielonych wiórków kokosowych polewa czekoladowa - 2 łyżeczki (10g) oleju kokosowego - 3/4 tabliczki (70g) gorzkiej czekolady bez cukru wykonanie - Orzechy nerkowca zalej wodą i pozostaw do namoczenia na całą noc. Ze wg na zawartość miodu nie są wegańskie, ale możesz go zastąp melasą karobową lub buraczaną – w tej samej ilości, a trufle będą w 100% wegańskie. Mam nadzieję, że nie zamęczam Cię słodkościami z dynią w roli głównej, bo dzisiaj kolejny słodki dyniowy przepis z cyklu bez cukru. Coś czuję, że pochłonie mnie bez reszty 😉 Dyniowo – orzechowe trufle w czekoladzie słodzone miodem (bez mleka, bez cukru, bez glutenu) Wiele lat temu koleżanka z pracy pożyczyła mi książkę Cień wiatru , której autor Carlos Ruiz Zafón wprowadza czytelnika w taki nastrój, że książki nie można odłożyć spokojnie na półkę. Z tego co pamiętam czytałam również Grę anioła, ale z przykrością stwierdzam, że Cień wiatru bije ją na głowę pod każdym względem. Wspominam o książkach, bo listopad to miesiąc, który rozpoczyna czytanie książek pod kocem z kubkiem gorącej herbaty lub wody z imbirem (polecam przy okazji taki rozgrzewający trunek). Wyjątkowe w smaku, z niewyczuwalną dynią (ważne dla niejadków dyni), z dominującym smakiem przypraw korzennych. Puree możesz przechowywać zamrożone lub zapasteryzowane w słoikach i sięgać po nie w dowolnym momencie. Możesz je przechowywać w lodówce przez kilka dni – oczywiście pod warunkiem, że nie zostaną szybko zjedzone (mało realne 😉 ). Na jego obecność w truflach powinni jednak uważać cukrzycy oraz osoby z insulinoopornością. 4. Pamiętaj, że gorzka czekolada z definicji nie jest bez cukru. Takie trufle to idealne małe co nieco, które osłodzą książki z gorzką lub mroczną fabułą. Jeżeli już masz ochotę na taką słodkość to najlepiej po nią sięgnąć po treningu, aby węglowodany w nich zawarte zostały wykorzystane do odbudowy glikogenu. Trufle bez dodatku rafinowanego cukru tym razem z dodatkiem miodu. Na rynku wydawniczym robi się duży ruch, wiadomo z jakiego powodu – Mikołajki i Święta Bożego Narodzenia to czas prezentów, a promocja wymaga czasu.