Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął dochodzenie w sprawie niepokojących praktyk na rynku sprzętu AGD. Znane sieci sklepów oraz jeden z importerów znaleźli się pod lupą urzędu po odkryciu zaskakujących dowodów. Czy przez dekadę przepłacaliśmy za te popularne urządzenia? Oto szczegóły śledztwa.
Podejrzenia UOKiK
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny poinformował, że dowody zdobyte podczas przeszukania w siedzibach kilku firm wskazują na możliwą zmowę cenową między firmą Jura Poland a autoryzowanymi dystrybutorami produktów tej marki. Przez blisko dekadę przedsiębiorcy mieli w niedozwolony sposób ustalać ceny ekspresów do kawy oraz akcesoriów marki Jura. Prezes UOKiK tłumaczył:
„Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że spółka Jura Poland mogła zawrzeć zmowę cenową ze sprzedawcami ekspresów, w tym największymi sklepami z elektroniką i sprzętem AGD. Przedsiębiorcy mogli przez blisko 10 lat w niedozwolony sposób ustalać ceny produktów. Oznaczałoby to, że konsumenci nie mogli kupić ekspresów taniej niż po odgórnie narzuconych stawkach”.
Na czym polegało nielegalne porozumienie?
Według podejrzeń UOKiK, firma Jura Poland wraz z autoryzowanymi dystrybutorami ustalała minimalne ceny odsprzedaży ekspresów oraz akcesoriów. Sprzedawcy nie mogli oferować tych produktów taniej niż ustalone stawki. Dochodziło również do uzgadniania cen promocyjnych i wartości gratisów dla klientów końcowych, co obejmowało zarówno sprzedaż tradycyjną, jak i internetową.
Dodatkowo, firma Jura Poland mogła monitorować ceny stosowane przez autoryzowanych dystrybutorów i interweniować, gdy były one poniżej ustalonego poziomu, grożąc wstrzymaniem dostaw, rozwiązaniem umowy lub brakiem jej przedłużenia. Celem tych działań było prawdopodobnie wywieranie presji na stosowanie cen ustalonych w wyniku porozumienia. Sprzedawcy mogli również wzajemnie obserwować swoje działania i w razie stosowania zbyt niskich cen zgłaszać to Jura Poland, aby wymusić interwencję.
Kto otrzymał zarzuty?
Zarzuty zostały postawione firmie Jura Poland oraz osobie odpowiedzialnej za politykę dystrybucyjną przedsiębiorstwa. Postępowanie prowadzone jest również przeciwko czterem znaczącym sprzedawcom ekspresów Jura:
- Euro-net (właściciel RTV Euro AGD)
- Media Saturn Holding (właściciel Media Markt)
- Media Saturn Online
- Terg (właściciel Media Expert)
Możliwe konsekwencje
Zgodnie z przepisami, maksymalna kara za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję wynosi 10% obrotu przedsiębiorstwa oraz 2 mln złotych dla menedżerów. Jeśli zarzuty się potwierdzą, kary finansowe mogą być dotkliwe zarówno dla firmy Jura Poland, jak i dla właścicieli sklepów RTV Euro AGD, Media Markt oraz Media Expert.
UOKiK zapowiedział, że będzie dalej prowadził dochodzenie w sprawie możliwej zmowy cenowej. Jeśli zarzuty się potwierdzą, sprawa może zakończyć się wysokimi karami finansowymi dla zaangażowanych przedsiębiorców. Jest to także ostrzeżenie dla innych firm, które mogą stosować podobne praktyki ograniczające konkurencję na rynku.
