Los czasem potrafi dać nam popalić. Przekonała się o tym Gabrysia, której po wielu miesiącach ciężkiej pracy na terapii udało się wybaczyć mężowi zdradę. Jednak niedługo później dostała kolejny cios…Poznajcie jej historię.
“Wybaczyłam mężowi zdradę…”
Kilka miesięcy temu dowiedziałam się od męża, z którym jestem 10 lat, że dopuścił się zdrady. Moją pierwszą reakcją było, rzecz jasna, wyrzucenie go z domu, a potem codzienna rozpacz.
Był to jednorazowy skok w bok, do którego sam się przyznał i widać było, że żałuje. Po kilku tygodniach więc postanowiła, że dam naszemu związkowi jeszcze jedną szansę.
Paweł sam zaproponował terapię dla par. Uznałam, że to dobry pomysł. Raz w tygodniu spotykaliśmy się więc z terapeutką i krok po kroku dochodziliśmy do tego, dlaczego w ogóle doszło do tej zdrady. Czasem wydawało mi się, że dla niego ten proces jest jeszcze trudniejszy, niż dla mnie.
Paweł niezwykle mocno się angażował w nasze spotkania z terapeutką, pilnie wykonywał wszystkie zadania i wiele wskazywało na to, że najgorsze już za nami. Po jakimś czasie znów zamieszkaliśmy więc razem z dnia na dzień było coraz lepiej. Pretensje ustępowały uczuciu miłości, którego nigdy do niego nie straciłam.
“Myślałam, że nie spotka mnie nic gorszego, niż zdrada…”
Po ośmiu miesiącach od momentu, w którym dowiedziałam się, że Paweł mnie zdradził, nasze życie wyszło na prostą. Mieszkaliśmy znów razem. Nadal chodziliśmy też na terapię, jednak jej głównym tematem nie była już zdrada, a inne ważne kwestie związkowe - bardzo nam to pomagało.
Po jednej z sesji, gdy wróciliśmy do domu, do Pawła zadzwonił telefon. Odebrał i wyszedł przed dom porozmawiać. Na początku nie zwróciła na to zachowanie uwagi.
Gdy jednak wrócił do domu, był blady, roztrzęsiony i wyglądał, jakby zaraz miał zemdleć…
Dopiero po kilku minutach wyznał, że kobieta, z którą mnie zdradził, zaszła w ciążę. Jest w ósmym miesiącu. Kobieta zaznaczyła, że jeśli urodzi i Paweł się zdecyduje, to będzie sam wychowywał córkę. Ona chce się zrzec praw rodzicielskich.
Paweł płakał, a ja poczułam się, jakby ktoś rozdrapał te ogromne rany, które dopiero co udało mi się zagoić.
“Za niecały miesiąc mój mąż będzie miał dziecko…”
Na początku niewiele rozmawialiśmy na ten temat. Żadne z nas chyba nie było w stanie wydusić z siebie słowa.
W mojej głowie kotłowały się różne myśli i scenariusze. Czy mam sobie dać z tym spokój i odejść? Czy kocham go aż tak bardzo, aby wychowywać nie swoje dziecko, pochodzące z jego zdrady?
Czy uda mi się pokochać albo chociaż polubić dziecko, które każdego dnia będzie przypominało mi o zdradzie męża?
Nie mam pojęcia, co dalej…
Od redakcji:
Wychowywanie nie swojego dziecka w cieniu zdrady: Jak poradzić sobie z tym wyjątkowym wyzwaniem
Zdrada małżeńska i konsekwencje wynikające z tego aktu, takie jak pojawienie się dziecka, to jedne z najtrudniejszych wyzwań, jakie mogą spotkać parę. Sytuacja, w której partner wychowuje dziecko swojego małżonka, które jest owocem zdrady, wymaga szczególnego podejścia i wsparcia.
Akceptacja Realnej Sytuacji
Pierwszym krokiem jest akceptacja rzeczywistości. Zdrada i pojawienie się dziecka to fakt, z którym obie strony muszą się zmierzyć. Ważne jest, aby otwarcie porozmawiać o swoich uczuciach, obawach i oczekiwaniach. Szczera komunikacja może pomóc w zrozumieniu i przetworzeniu tych skomplikowanych emocji.
Budowanie Nowych Relacji
Wychowanie nie swojego dziecka wymaga budowania nowych, zdrowych relacji. To proces, który wymaga czasu i cierpliwości. Ważne jest, aby nie wywierać na siebie presji natychmiastowego nawiązania głębokiej więzi z dzieckiem. Rozwój relacji powinien postępować naturalnie i stopniowo.
Wsparcie Profesjonalne
W takiej sytuacji wsparcie psychologa lub terapeuty rodzinnego jest nieocenione. Profesjonalna pomoc może nie tylko pomóc w przetworzeniu trudnych emocji, ale także w znalezieniu efektywnych sposobów radzenia sobie z nową rodziną i jej dynamiką.
Ustalenie Granic
Ustalenie granic jest kluczowe. Ważne jest, aby zarówno Ty, jak i Twój partner mieli jasność co do swoich ról i odpowiedzialności wobec dziecka. Ponadto, ustalenie granic w relacjach z biologiczną matką dziecka może pomóc w uniknięciu nieporozumień i konfliktów.
Szukanie Wsparcia w Społeczności
Oprócz wsparcia profesjonalnego, poszukiwanie wsparcia w społeczności, takiej jak grupy wsparcia dla rodziców w podobnych sytuacjach, może być bardzo pomocne. Dzielenie się doświadczeniami i poradami z innymi, którzy przechodzą przez podobne wyzwania, może przynieść ulgę i nowe perspektywy.
Dbaj o Siebie
W tej trudnej sytuacji kluczowe jest również dbanie o własne dobrostan psychiczny i emocjonalny. Znalezienie czasu na relaks, hobby, czy spotkania ze znajomymi pomoże Ci zachować równowagę emocjonalną i siły do radzenia sobie z wyzwaniami.
Podsumowanie
Wychowywanie dziecka, które jest wynikiem zdrady małżeńskiej, to wyjątkowo trudne zadanie, wymagające dużo empatii, cierpliwości i otwartości. Pamiętaj, że każda rodzina jest inna i nie istnieje uniwersalny przepis na to, jak poradzić sobie w takiej sytuacji. Ważne jest, aby szukać wsparcia, zarówno w swoim partnerze, jak i w profesjonalistach, oraz pamiętać o dbaniu o własne potrzeby i emocje.
