Unia Europejska planuje wprowadzić spore zmiany na rynku leków. Chce ujednolicić rynek leków, poprawić warunki badań i produkcji leków oraz skrócić czas wprowadzania leku do obrotu. UE chce też znaczącego zmniejszenia ilości przepisywanych antybiotyków. Poznaj szczegóły.
Mniej recept na antybiotyki
Unia Europejska zamierza obniżyć stosowanie antybiotyków w krajach członkowskich o 20 procent. Proces ten ma być stopniowy i zakończyć się do 2030 roku. Wtedy proces przepisywania antybiotyków ma stać się ściśle monitorowany.
Wynika to z faktu nadużywania antybiotyków, stosowania ich wtedy, kiedy nie ma takiej potrzeby i stosowania ich “w razie czego”. Wszystko to prowadzi do negatywnych skutków dla pacjentów, a także do rozwijania się coraz większej liczby bakterii antybiotykoopornych.
Superbakterie, czyli bakterie odporne na wszelkie antybiotyki, bardzo często powstają i atakują w szpitalach, ale nie tylko tam. Tworzą się one wskutek masowego spożywania przez ludzi antybiotyków wtedy, kiedy nie jest to konieczne.
Superbakterie to mikroby wywołujące groźne zakażenia szpitalne. Cechują się antybiotykoopornością, którą zawdzięczają ludziom. Dlaczego? Powód jest prosty – wieloletnie nadużywanie antybiotyków i nieprawidłowe ich stosowanie. - czytamy na stronie zikodlazdrowia.org.
W Polsce problem przepisywania zbyt dużej ilości antybiotyków jest szczególnie widoczny. Szacuje się, że w 2022 roku Polacy kupili aż 45 mln opakowań antybiotyków. Oznacza to, że spożywamy ich o jedną czwartą więcej w porównaniu do średniej unijnej.
Rozwój produkcji leków w Europie
W planach UE znajduje się również kładzenie nacisku na produkcję leków w Europie. Obecnie większość substancji czynnych wykorzystywanych w UE pochodzi z Chin i Indii, co niejako uzależnia nas od importu z tych krajów.
UE chce, aby rynek leków został ujednolicony i sprawić, aby niezbędne preparaty były bardziej dostępne cenowo dla mieszkańców wszystkich krajów członkowskich. Co więcej, w UE produkcja leków ma stać się bardziej ekologiczna.
