Będąc w małżeństwie rzadko spędza się wakacje w ciepłych krajach osobno. Inaczej było jednak w przypadku Marzeny, które mąż na wakacje nie chciał jechać. Pojechała więc z koleżanką i stało się to, czego obawiała się od dawna.
Historia Marzeny
Marzena od wielu lat jest w związku małżeńskim z Markiem. Mają czternastoletniego syna. Ich życie na pozór jest udane, jednak Marzena od dawna czuje się samotna.
Jej mąż poświęca się głównie pracy i pasji. Marzena zazwyczaj idzie mu na rękę i dostosowuje się do jego planów. Marek jednak tego nie odwzajemnia i pasje oraz zainteresowania Marzeny są zawsze na drugim planie.
Sama stara się okazywać zainteresowanie życiem Marka, jednak on nawet nie stara się udawać, że jego interesuje życie Marzeny.
W teorii więc mieszkają i żyją razem. W praktyce jednak prowadzą zupełnie osobne życia, a Marzena czuje się, jakby nie miała już męża. Nawet tegoroczne wakacje spędzili osobno. Na tych właśnie wakacjach doszło do czegoś, czego Marzena bardzo się obawiała - poznała kogoś.
Wakacyjny romans…i co dalej?
Marzena wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką na początku czerwca wyjechały na wspólne wakacje do ciepłych krajów. Zależało jej na takim terminie, by wrócić jeszcze przed zakończeniem roku szkolnego swojego syna.
Już pierwszego dnia w hotelowej restauracji poznała mężczyznę. Był przystojny, otwarty i okazywał zainteresowanie. Miał na imię Kamil.
Sama na początku raczej trzymała się na dystans. Mężczyzna jednak codziennie pojawiał się tam, gdzie ona. Dopytywał jej przyjaciółki, jakie mają plany i przychodził w te same miejsca.
Po jakimś czasie Marzena więc nieco bardziej się otworzyła na tę znajomość. Jej przyjaciółka singielka również kogoś poznała, więc kobiety spędzały większość czasu osobno.
Marzena widziała, że tajemniczy mężczyzna jest nią zainteresowany. Chodzili na długie nocne spacery, każdą kolację jedli wspólnie, tańczyli razem na parkiecie i tak mijał im każdy dzień. Kilka razy marzena zgodziła się nawet na to, aby mężczyzna ją przytulił i pocałował. Do niczego więcej jednak nie doszło.
Nadszedł dzień wyjazdu do domu. Kamil, z racji tego, że mieszka niecałe 200 km od Marzeny, zapytał, czy jest szansa na spotkanie. Marzena jednak stanowczo odmówiła. Powiedziała, że ma męża i nie chce zniszczyć swojego związku.
Tak podpowiadał jej umysł, jednak w głębi serca chciała jeszcze bliżej poznać Kamila, gdy już wrócą do domów po wakacjach.
Gdy tylko wróciła do siebie, zaczęła tęsknić za Kamilem i codziennie sprawdzała telefon w oczekiwaniu na wiadomość od niego. Wcześniej jednak jasno dała mu do zrozumienia, aby niczego nie oczekiwał.
Domyślała się więc, że tym razem pierwszy krok należy do niej. Bała się jednak napisać wprost, że chce się spotkać. Po kilku dniach, gdy emocje nieco opadły, zrezygnowała z tego pomysłu.
Wie jednak, że jeśli dojdzie do sytuacji, że to Kamil znów zaproponuje spotkanie, będzie skłonna się zgodzić. Ta perspektywa spędza jej sen z powiek.
Dlaczego decydujemy się na wakacyjny romans?
Nowa przygoda:
Wakacje to czas na odpoczynek i relaks, co często oznacza wyjście poza strefę komfortu i szukanie nowych doświadczeń. Romans na wakacjach może być częścią tego poszukiwania przygód.
Rozrywka:
Wakacyjny romans może dodać emocji i radości do wakacji. Może to być przyjemny sposób na spędzenie czasu, zwłaszcza jeśli wakacje są długie.
Odstresowanie:
Wakacje to czas na oderwanie się od codzienności i stresów związanych z pracą czy życiem codziennym. Romans może pomóc w relaksie i odstresowaniu się.
Anonimowość:
Bycie na wakacjach, szczególnie w odległym miejscu, daje poczucie anonimowości, które może skłonić niektóre osoby do podejmowania działań, których normalnie by nie podjęły, jak na przykład zaczęcie romansu.
Tymczasowość:
Świadomość, że romans na wakacjach prawdopodobnie nie będzie trwał długo, może sprawić, że niektóre osoby będą bardziej skłonne do takiego związku. Brak presji dotyczącej przyszłości może być atrakcyjny.
Romantyczne otoczenie:
Często środowisko wakacyjne - piękne plaże, malownicze miasta, zachody słońca - może sprzyjać romantycznym uczuciom.
Pamiętaj jednak, że niezależnie od powodów, ważne jest, aby wakacyjne romanse były prowadzone odpowiedzialnie, z poszanowaniem uczuć innych osób.
