Jako pacjenci apteki mamy pełne prawo do niewiedzy w dziedzinie medycyny i farmacji. To, co dla farmaceuty jest oczywiste, dla nas zwykłych laików wymaga objaśnienia. Nie wstydźmy się prosić, aby osoba wydająca nam leki udzieliła informacji zrozumiałych i dokładnych.
Możesz nie znać dokładnej nazwy leku
Jako pacjenci często przekręcamy nazwy leków. Zapamiętanie co poniektórych jest dość trudne, ponadto nie obcujemy z nimi na co dzień, więc szybko wypadają nam z głowy. Chociaż nasza pomyłka może wywołać uśmiech, nie ma w tym nic dziwnego.
Możesz nie rozumieć fachowego słownictwa
Jako pacjent możesz nie zrozumieć co znaczy, że lek działa „spazmolitycznie”, „antyseptycznie” czy „przeciwhistaminowo”. Zawsze poproś o dodatkowe wyjaśnienie, prostszym językiem, najważniejsze jest przecież, aby się porozumieć.
Możesz nie znać zasad
Możemy nie rozumieć reguł, którymi rządzi się placówka jaką jest apteka. Przepisy branżowe jakie ją obowiązują są dość specyficzne, dlatego nie ciężko o nieporozumienia i konfliktowe sytuacje. Problematyczne jest na przykład zwrócenie towaru do apteki czy zakup niektórych leków w większej ilości. Nie denerwujmy się, poprośmy o rzeczowe wyjaśnienie sprawy.
Możemy nie potrafić opisać schorzenia
Jako pacjenci w aptece często nie potrafimy precyzyjnie określić, co nam dolega i rzucamy zdawkowo „poproszę coś na…”. Zazwyczaj dostajemy wtedy preparat, o który nie do końca nam chodziło. Jeśli jednak zrezygnujemy z szybkiego załatwienia sprawy na rzecz opisania swoich dolegliwości, to farmaceuta zadając dodatkowe pytania pomocnicze, będzie w stanie postawić dokładniejszą diagnozę.
Możesz nie znać parametrów leków
Jako „osoba z zewnątrz” możesz nie wiedzieć jakiej dawki leku potrzebujesz, jaki kompres na sączącą ranę będzie najlepszy i jaki rozmiar pieluchomajtek będzie odpowiedni dla twojej babci. Pamiętaj, że farmaceuta znajduje się w aptece po to, aby dokładnie poinformować Cię o każdym preparacie, jaki kupujesz. Nie wstydź się dopytywać, tylko to zagwarantuje ci kupno właściwego rodzaju produktu.
Możesz nie wiedzieć jak przyjmować lek
Często nie wiemy co dokładnie mamy zrobić z lekiem, który przepisałam lekarz. Przychodząc do apteki, w wykupujemy zaordynować leki, przychodzimy z nimi do domu i żujemy czopki doodbytnicze, połykamy kapsułki do inhalacji lub wypijamy zawartość ampułki dożylnej. Jeśli nawet wydaje nam się, że setny raz pytamy o to samo, nic w tym złego, pytajmy, by nie popełniać błędów.
Możesz nie wiedzieć jak przechowywać lek
Niektóre leki należy przechowywać w lodówce przez cały czas, inne zaś w temperaturze pokojowej, jeszcze inne w temperaturze pokojowej tylko przez określony czas, a dłuższy okres przydatności mają przechowywane w lodówce. Możemy nie znać tych konkretnych informacji na temat leków i uzyskać je powinniśmy właśnie w aptece.
Możesz nie wiedzieć, na jakim stadium znajduje się choroba
Jako pacjent masz prawo do leczenia na każdym etapie choroby, ale możesz nie wiedzieć, że już czas zgłosić się do lekarza. Nie bój się dokładnie opisać swoją sytuację farmaceucie, może okazać się, że nie zdajesz sobie świadomości z powagi sytuacji i konsekwencji, jakie grożą Ci w przypadku dalszego samoleczenia.
Możesz nie wiedzieć, że dany leki jest na receptę
Często wyrażamy się negatywnie na temat dostępności niektórych leków w niektórych aptekach, nie zdając sobie sprawy z tego, które właściwie są wydawane z przepisu lekarza. Czasami, w wyjątkowych sytuacjach farmaceuta może wydać nam lek, wystawiając tak zwana receptę farmaceutyczną, nie jest to jednak stała droga rozwiazywania problemów zdrowotnych. Na opakowaniu leku zawsze widnieje informacja czy ten dostępny jest bez czy na receptę. Nie stawiajmy więc osób pracujących w aptece pod ścianą, wymagając od nich wydania leku na receptę, bo już raz nam się udało. Chodzi tutaj o nasze zdrowie i bezpieczeństwo, za które w tym momencie farmaceuta odpowiada.
Możemy nie wiedzieć co dokładnie kupimy w aptece
W obie wielobranżowego świata, apteki mają w asortymencie bardzo różne produkty. Niegdyś zaopatrzone jedynie w leki i suplementy diety, teraz dysponują kosmetykami, płatkami kosmetycznymi, soczewkami i okularami. Śmiało zadawajmy pytania, a nóż okaże się, że dany produkt kupimy właśnie w aptece.
Możesz po prostu nie wiedzieć
Jako pacjenci często przychodzimy do apteki z mylnymi informacjami z widomości, reklamy czy Internetu. Często na tej podstawie dokonujemy zakupu, jakiego preparatu nie wdając się w rozmowę z osobą stojącą za pierwszym stołem, a to właśnie tam uzyskamy rzetelne informacje, nie narażając się na zakup nieodpowiedniego produktu. Możemy także nie potrafić czy źródła, z których czerpiemy wiedzę o lekach, są wiarygodne. O to, czy warto ufać niektórym stronom internetowym czy popularnym w sieci znachorom. Oczywiście nie zawsze farmaceuci muszą mieć taką wiedzę, ale często mogą wyprowadzić nas z błędu.
