Zgodnie z tradycją na wigilijnym stole powinno znaleźć się 12 potraw. Zwyczaj nakazuje, aby skosztować każdej z nich, ponieważ to zapewni nam szczęście i dobrobyt w nadchodzącym roku. Jednak niektórych dań nie powinniśmy podawać małym dzieciom. Dowiedz się, czego najmłodsi nie powinni jeść w święta.
Co powinno znaleźć się na wigilijnym stole?
Podczas Wigilii na stole powinno znaleźć się 12 postnych dań. Potrawy te tradycyjnie przyrządzane są z płodów ziemi, które symbolizują dostatek, szczęście i zdrowie. Zwyczaj nakazuje, aby skosztować każdej z nich, ponieważ to zapewni nam pomyślność i dobrobyt w nadchodzącym roku. W wielu domach tradycyjne wigilijne menu wygląda następująco:
- Barszcz czerwony z uszkami
- Karp smażony
- Śledź w śmietanie
- Kapusta z grzybami
- Pierogi z kapustą i grzybami
- Sałatka jarzynowa z majonezem
- Kluski z makiem
- Kompot z suszonych owoców
- Makowiec
- Piernik
- Kutia
- Chleb
Czego najmłodsi nie powinni jeść w święta?
Jednak niektórych świątecznych dań nie powinniśmy podawać małym dzieciom. Według Magdaleny Adamczak, dietetyczki klinicznej i specjalistki zdrowia publicznego, pewne przysmaki mogą im zaszkodzić.
W rozmowie z Dzień Dobry TVN, ekspertka wyjaśnia: „Większość osób zdaje sobie sprawę z tego, że dieta dziecka rządzi się szczególnymi prawami, ale w czasie świąt często króluje przekonanie, że niewielkie odstępstwa nie powinny zaszkodzić maluchom. Organizm dziecka nie rozróżnia jednak dnia codziennego od wyjątkowych okazji. Z jego strony nie będzie przyzwolenia na spożycie ciężkostrawnych produktów.”
Zachęca rodziców do rozwagi i czujności podczas przygotowania potraw dla najmłodszych. Ostrzega, że „na skutek spożycia określonych składników narażone są na poważne dolegliwości ze strony układu pokarmowego.”
Szczególnie należy uważać na najmłodszych
Dietetyczka przestrzega rodziców przed świątecznym menu dla najmłodszych dzieci. Zauważa, że: „maluchy do trzeciego roku życia, mają bardzo specyficzne wymogi żywieniowe. Zdecydowana większość potraw, szczególnie świątecznych, w ogóle nie powinna być przez nie spożywana. Może to skutkować niestrawnością lub zatruciami. Niektóre produkty mogą też zaburzać prawidłową pracę narządów, między innymi wątroby, żołądka, jelit, ale także i nerek”.
Niektóre świąteczne przysmaki mogą zaszkodzić dzieciom
Magdalena Adamczak, jest zdania, że „absolutnie nie powinniśmy podawać dzieciom surowych jajek, surowego mięsa i ryb, mocno doprawionych dań oraz serów pleśniowych. Produkty te mogą wywołać silne zatrucie pokarmowe.”
Oprócz tego: „jeśli przygotowujemy dania rybne, zadbajmy o to, by były w miarę lekkostrawne, duszone czy ugotowane na parze, ale wybierajmy też takie kawałki mięsa, które nie zawierają w sobie ości.”
Na dodatek: „łazanki, bigos, groch z kapustą czy barszcz z grzybami, także nie mogą być podawane najmłodszym, ponieważ grzyby są bardzo ciężkostrawnym produktem.”
Według niej bezpieczna granica to wiek 13 lat: „wtedy wszelkie świąteczne dania można podawać bez większych obaw, o ile dziecko jest zdrowe i nie ma większych wymogów związanych z układem pokarmowym”.
