Są już pierwsze wnioski na policję! Co nam grozi za kłamstwo lub niedopełnienie obowiązku?

Martyna P.
Newsy
03.10.2021 10:00
Są już pierwsze wnioski na policję! Co nam grozi za kłamstwo lub niedopełnienie obowiązku?

Spis powszechny jest badaniem statystycznym, które przypada raz na 10 lat.

Termin tegorocznego spisu powszechnego przypadał od 1 kwietnia do 30 września. Uczestnictwo w spisie było obowiązkowe.

Spis obejmuje osoby fizyczne stale zamieszkałe i czasowo przebywające w mieszkaniach, budynkach i innych zamieszkanych pomieszczeniach niebędących mieszkaniami, osoby fizyczne niemające miejsca zamieszkania oraz mieszkania, budynki, obiekty zbiorowego zakwaterowania i zamieszkane pomieszczenia niebędące mieszkaniami

Dzień 30 wrzesień był ostatnim dniem na wzięcie udziału w badaniu. Dane pokazują, że w tegorocznym spisie wzięło udział aż 95% ludności.

Co nam grozi za kłamstwo lub niedopełnienie obowiązku?

Na policję zostały skierowane setki wniosków o ukaranie, gdyż wiele osób odmówiło udziału w Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań 2021.

Przypomnijmy, że badanie statystyczne było obowiązkowe.

Karą jest grzywna pieniężna w wysokości 5 tys. złotych.

Odmowa udziału w badaniu jest czynem zabronionym podlegającym odpowiedzialności karnej zgodnie z art. 57 ustawy o statystyce publicznej.

Zdecydowanie poważniejsze konsekwencje spadną na osoby, które w spisie podadzą fałszywe informacje. Są to obywatele, którzy podali dane niezgodne ze stanem faktycznym.

W przypadku gdy sąd uzna, że przypadek jest „mniejszej wagi” zastosuje wtedy grzywnę. Jest to najłagodniejszy wymiar kary.

Gdy podane informację będą znacznie się różniły od rzeczywistości możemy obawiać się kary ograniczenia wolności albo kary pozbawienia wolności do lat dwóch. Mówi o tym art. 56. ustawy o statystyce publicznej. 

Mimo, że czas na dokonacie spisu był długi, wiele osób zwlekało z wykonaniem go. Główny Urząd Statystyczny przygotował dogodne sposoby na udział w badaniu. Odpowiedzi na pytania można było udzielić w samospisie internetowym lub telefonicznie- dzwoniąc do Urzędu. Można było skorzystać także z usługi rachmistrza spisowego, który sam kontaktował się z obywatelami.

Czy będzie taryfa ulgowa?

Wiele osób tłumaczyło się, że nie wzięło udziału w samospisie a rachmistrz spisowy nie zadzwonił do nich. Obawiają się konsekwencji i stosują wymówki.

GUS w rozmowie z portalem Business Insider rozwiewa wątpliwości:

„Brak udziału w spisie to praktycznie taka sama sytuacja jak odmowa wzięcia w nim udziału”.

Domyślać się więc można, że nie będzie taryfy ulgowej dla osób, które będą chciały skorzystać z wymówki.