Na wtorkowej (16.12.2020) konferencji prasowej ministra Przemysława Czarnka padły między innymi informacje dotyczące zmian, jakim ulegają egzaminy maturalne i egzamin ósmoklasistów. Zmian jest sporo, a uczniowie z pewnością nie pozostaną na nie obojętni.
- Ruszyły kaskadowe szkolenia dla nauczycieli, żeby przygotować ich do egzaminów 2021 roku - mówił podczas konferencji prasowej minister Czarnek. Zapewnił, że ministerstwo podąża według ściśle przedstawionego harmonogramu, żeby wszystko było jasne zarówno dla maturzystów, jak i uczniów klas ósmych szkoły podstawowej.
Zmiany w maturach 2021
Egzamin maturalny w 2021 ma odbyć się z wyłączeniem obowiązkowych egzaminów ustnych z języka polskiego, języka mniejszości narodowej i języka obcego nowożytnego nie będzie obowiązkowa. Matura ustna nie będzie obowiązkowa, jednak będzie możliwość przystąpienia do niej, jeśli absolwent będzie potrzebował jej wyników, aby aplikować na uczelnie zagraniczne. Pozostali uczniowie będą mogli zdawać egzamin dojrzałości jedynie pisemnie. Nie jest to jednak szokująca zmiana, ponieważ już w tym roku, ze względu na pandemię, matury ustne się nie odbyły.
Dodatkowe zmiany w maturach
W maturze z matematyki ograniczono między innymi wymagania dotyczące zagadnień z funkcji i graniastosłupów. Natomiast zagadnienia brył obrotowych wymagania z IV etapu edukacyjnego dotyczące ostrosłupów zostały całkowicie usunięte z listy wymagań.
W przypadku matury rozszerzonej z geografii usunięto treści, które trudno było przyswoić w trakcie zajęć zdalnych. Mowa między innymi o:
- części zagadnień z zakresu przeszłości geologicznej Ziemi,
- charakterystyce reżimów rzecznych w Polsce,
- zmianie funkcji obszarów wiejskich na świecie,
- zróżnicowaniu językowe ludności świata.
Przedmioty obowiązkowe
Na liście przedmiotów obowiązkowych znajdują się matematyka, język polski i język obcy. Wykreślono natomiast obowiązek przystąpienia do egzaminu rozszerzonego z wybranego przedmiotu.
Co z egzaminami próbnymi?
Minister Kopeć, zapytany na konferencji o egzaminy próbne oznajmił, że to, czy się odbędą i w jaki sposób zależy głównie od stanu epidemiologicznego w Polsce. Oznacza to, że być może, jeśli pandemia zwolni, próbne matury odbędą się jak co roku w szkołach.
