domowe ptasie meczko

Joanna
Desery
08.03.2018 22:21
domowe ptasie meczko

No dla Was bo i dla kogo innego 🙂 domowe ptasie mleczko – pyszny przepis przepis na domowe ptasie mleczko składniki: – 6 białek – żelatyna 3 łyżki – wrzątek 120 ml – cukier puder / ksylitol 60 gr – masło 80 g – roztopione – laska wanilii lub esencja np. waniliowa – kilka kropel – sok z cytryny – 1 łyżka – czekolada /lub sami przygotowujemy polewę – z masła, kakao i cukru pudru/ksylitolu/ przygotowanie domowego ptasiego mleczka: żelatynę rozpuszczamy we wrzątku i odstawiamy do wystudzenia. Ja dziś też tak gadałam na spotkaniu i gdyby nie ten krótki czas w autobusie spędzony, czas na przemyśleń kilka, nie zwróciłabym uwagi, że może powinnam się zamknąć i może tej drugiej osoby wysłuchać. Czas na rozmowę, czas dla rodziny, czas na książkę i robienie na drutach. Nie liczyła na kolejną, bo nawet gdyby pieniądze na nią były, to gdzie mogłaby taką zakupić, skoro ta, którą miała zza oceanu przypłynęła? Myślę, że kiedyś kobiety umiały lepiej swój czas zagospodarować. nie było internetów, telefonów z aplikacjami, ale była rozmowa, prywatki, spacer po parku z rodziną. Szklanka na spodeczku lub w koszyczku, cukiernica taka, z której aby wydobyć cukier przez wąską metalową rurkę, trzeba przewrócić do góry nogami /zawsze mnie zadziwiał ten mechanizm/. Bo zwykle to, co usłyszymy jest dla nas wartością dodaną, a nie to, co my już i tak mamy w swojej głowie. goździk na Dzień Kobiet, kapeć z kiosku na urodziny, paczka klubowych, worek kawy do zmielenia. Ale … dzień kobiet dziś, dla mnie nie jakiś szczególny, chyba przyzwyczajona jestem, że wszędzie i zawsze autem, a dziś bez tego auta zostałam. Kiedy byłam na mieście rozglądałam się i widziałam mnóstwo młodych osób z tulipanami w rękach. Nie wypiłam kawy z myślą, że ubikacji to ja po drodze nie znajdę, zarzuciłam biały sweter i białą ciepłą kurtkę. I my zerkamy, co by tu fajnego, może na Święta, albo wcześniej, bo fajne, po co czekać. Albo zrobić selfie, bo w końcu wyszło się do tej piaskownicy czy na rower, ogłośmy to światu. Dziś nawet jak idziemy do parku, na plac zabaw, rodzice nie rozmawiają. Myślę, że kiedyś ludzie więcej dawali niż brali. dziś byle reklama, a moja Nela już skacze – możesz mi to kupić? stawiamy na stole i patrzymy jak domowe ptasie mleczko znika. jedno się tylko na przełomie wieków nie zmienia. Wsiadłam zmęczona i się zamyśliłam… jak to jest teraz, a jak było kiedyś. Czy nie za dużo teraz mamy, czy nie za dużo chcemy. domowe ptasie mleczko i debata o kobietach… siedzę przy stole, laptop przed sobą otwieram, przede mną domowe ptasie mleczko, cały talerzyk. Myślę, że kiedyś kobiety nie miały tego, co chciały. To dla nas , dla kobiet tego domu – Asi, Neli i Oli. Babcia moja w czasach wojny w byle jakim obuwiu 15 km chodziła, żeby masła trochę sprzedać, 5 wiosek dalej. Znika szybko, bo co rusz małe rączki, trzy różne pary, po nie sięgają. Lecz jak tak dobrze się przyjrzałam to byli chłopcy w wieku 12-15 lat. Podpatrują na swe pociechy i klikają w smartfonach zawzięcie. Zastygłą pianko-galaretkę kroimy na kostki i moczymy w polewie. Podziwiam je, bo ja czasem jak z jakiejś innej epoki wyrwana. Tak samo kochamy i czujemy, taką sama potrzebę bycia z kimś i dla kogoś. ranek obudził mnie pachnącą kawą, wniesioną na tacy przez syna i męża.

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: http://www.wkawiarence.pl/domowe-ptasie-mleczko/