Czwartek: Bulion z makaronem naleśnikowo-bazyliowym

Agnieszka
Zupy
22.02.2018 8:09
Czwartek: Bulion z makaronem naleśnikowo-bazyliowym

Czas smażenia jest orientacyjny, bo wiele zależy od rodzaju patelni, czy ma grube dno czy cienkie, od tego jak mocny jest ogień i jaka wreszcie konsystencja ciasta. Standardowo pierwszy naleśnik jest testowy, sprawdzamy jak ciasto się smaży, czy nie jest za rzadkie/gęste, jaka jest temperatura. Na pełnej przeciętnego jedzenia gastronomicznej mapie tego miasta jest to rzeczywiście oaza dobrego smaku, miejsce jakich brakuje nie tylko na Podhalu, ale w całej Polsce. Standardowo pierwszy naleśnik nie wychodzi ładnie dzięki czemu możemy go od razu zjeść, a nie ma nic lepszego jak naleśnik prosto z patelni. W niewielkiej, rodzinnej restauracji jedzenie jest przygotowywane z czułością i dbałością, a człowiek traktowany jest nie jak klient, ale miły gość. W restauracji są podawane tak, że kelner już przy stole zalewa naleśnikowego ślimaka esencjonalnym rosołem, który pod wpływem bulionu rozwija się jak kwiat (naleśnik, nie kelner). Rosół, którego użyliśmy to tzw. rosół bazowy – podstawa wielu naszych dań, esencjonalny bulion zrobiony na gotowanym godzinami na wolnym ogniu mięsie różnych gatunków. Masa powinna być rzadka (może przypominać w konsystencji śmietanę 12 proc.), dzięki temu ciasto szybko rozprowadzi się po patelni i usmażony naleśnik będzie cienki. Połóż dwa naleśniki jeden na drugi i zwiń w ciasny rulon (jak dywan, bez wolnej powierzchni w środku). Sól Pieprz Naleśniki: 1 szklanka mąki 1/4 szklanki mleka ½ szklanki wody gazowanej 1 jajko 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia (opcjonalnie, ale dobrze jest dodać) Smaż około 2 minut z jednej strony – do momentu gdy boki zaczną lekko odchodzić od krawędzi patelni. I na koniec to od ciebie zależy czy chcesz bardziej brązowe naleśniki czy mniej wysmażone, bledsze. Czwartkowe danie to rosół z zawijasami z pachnącego bazylią i doprawionego parmezanem ciasta naleśnikowego. Zamieszaj ciasto, nabierz porcję chochlą i wylej masę na środek patelni, a następnie przechylając patelnię rozprowadź równomiernie po powierzchni. Po odwróceniu naleśnika smażymy krótko (nie więcej niż połowę czasu, który smażyłeś na pierwszej stronie). Odstaw masę na pół godziny do lodówki, żeby stężała i żeby składniki się przegryzły. Poziom trudności: łatwy Inspiracją do tego dania było menu zakopiańskiej restauracji Casa mia, ulubionego lokalu Agnieszki w Zakopanem (zwykle odwiedzała ją podczas zawodowych wyjazdów pod Giewont). Oryginalny smak, aromat i niespodzianka w postaci rozwijających się jak kwiaty naleśnikowych zawijasów. Rosół bazowy to genialna sprawa – doskonale się przechowuje i może być podstawą niezliczonej ilości zup. , np. z tego przepisu Łyżka startej skórki z limonki, albo cytryny Zwinięte naleśniki pokrój w cienkie krążki i ułóż na dnie talerza.

➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres: http://niedzielnykucharz.pl/bulion-z-makaronem-nalesnikowo-bazyliowy/